Węgorze w filtrach wodnych
Jakość wody pitnej w Irlandii, krytykowana jest od lat, ale jak się okazuje, wciąż są podstawy, by mówić, że firmy dostarczające do naszych domów życiodajny płyn, niezbyt dbają o to, żeby zabezpieczyć nas przed zagrożeniami.
Agencja Ochrony Środowiska opublikowała raport, a w tym ujawniła, że w filtrach jednej ze stacji uzdatniania wody, znalazła „srebrzyste stworzenia” przypominające węgorze. Podstawą do kontroli stały się wyniki wcześniejszych badań, bo w pobranych do analizy próbkach, odkryte zostały bakterie cryptosporidium, które mogą wywoływać nudności oraz biegunkę.
Po tym odkryciu, w zakładzie, który dostarcza wodę do ok. 10 000 mieszkańców Carlow, Kildare i Wicklow, przeprowadzono pełną kontrolę stanu urządzeń zakładu, a także ujęć wodnych.
Podczas kontroli ujawniono, że w filtrach, znajdowały się jakieś ryby, przypominające węgorze, a największe z nich miały długość 20 centymetrów.
Ryby w filtrach odkryto w Carlow North Regional Public Drinking Water Supply w Rathvilly, a jednocześnie uznano, że ujęcia wody z rzeki Slaney, są niedostatecznie zabezpieczone, natomiast audyt, przeprowadzony został 23 czerwca tego roku.
We wnioskach końcowych znalazło się zdanie, iż urządzenia pobierające wodę z rzeki, są niedostatecznie zabezpieczone i stwarzają potencjalne zagrożenie bezpieczeństwa zdrowotnego. Dostawcy wody nakazano usunięcie wszelkich niedociągnięć i zapowiedziano wizytę kontrolną.
Bogdan Feręc
Źr: The Times