Wariant „Mu” jest też w Irlandii
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), intensywnie monitoruje nową odmianę wirusa SARS-CoV-2, który obecny jest już w wielu krajach.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, odmiana „Mu”, ma być bardziej zakaźna od Delty, a jednocześnie jest też oporna na leczenie oraz odporna na szczepionkę. Wg WHO, wirus tej odmiany, zaobserwowano już w 40 krajach na całym świecie, w tym w Irlandii oraz Wielkiej Brytanii.
WHO skupia się obecnie na transmisji tej odmiany wirusa, ale co ważne, nie wysyła jeszcze alarmistycznych sygnałów, że wirus ten, dominować będzie w puli zakażeń.
Mówi się również, że odmiana „Mu”, zakwalifikowana została do tej samej grupy, do jakiej należy wariant Delta, więc o wysokiej zakażalności. Co ciekawe, wariant „Mu”, znany był naukowcom od jakiegoś czasu, ale nie uważano go za istotne zagrożenie, gdyż był bardzo rzadko spotykany, a jednocześnie, nie było pewności, czy ta mutacja, jest groźniejsza od pozostałych.
Odmianę „Mu” zaczęto też uważnie śledzić na wyspie i służby medyczne, odnotowują każdy przypadek, a śledzą też drogę zakażenia.
Ani HSE, ani Krajowy Zespół ds. Zdrowia Publicznego, ani też Grupa Modelowania Epidemiologicznego, nie wysyłają obecnie komunikatów i nie informują, że wariant „Mu”, jest zagrożeniem dla mieszkańców Irlandii. Są jednak w Irlandii grupy naukowców oraz lekarzy, którzy wraz z komunikatem WHO stanowczo stwierdzili, że pandemia się jeszcze nie skończyła, a jesienią dojdzie do kolejnej fali masowych zakażeń. To zdanie, irlandzki gabinet zdaje się ignorować, który wytyczył plan odchodzenia od ostatnich obowiązujących ograniczeń i chce go zrealizować w terminie.
Bogdan Feręc
Źr: Independent