Już nie tylko dziennikarze i mieszkańcy kraju mówią, że trzy banki w kraju to zbyt mało, aby utrzymać konkurencyjność usług bankowych na odpowiednim poziomie, bo dołączają do tego politycy.
Swoją opinię wyraził poseł niezależny z Roscommon-Galway Denis Naughton, który stwierdził, iż ostatnie decyzje AIB pokazały, że w kraju sytuacja przybiera niepokojący obrót.
Próba likwidacji 70 punktów do obsługi gotówkowej, wyraźnie wskazuje, że trzy największe banki w Irlandii, więc wymieniony już AIB oraz Bank of Ireland i Permanent TSB, zaczęły wprowadzać swoje rządy na wyspie i stopniowo, ale chcą zlikwidować punkty obsługi klientów, a ci będą mogli korzystać wyłącznie z bankowości online.
Jest jednak możliwość, żeby całą sytuację odwrócić i jak podkreślił poseł Naughton, a należy do kraju sprowadzić co najmniej jedną dużą instytucję bankową, by zasady konkurencyjności, były tu dobrze zaznaczone.
Denis Naughton:
– Uważam, że musi to zostać ustanowione przez państwo, bo korzystając z dwóch istniejących banków państwowych, Strategic Banking Corporation of Ireland i Microfinance Ireland – w połączeniu z siecią pocztową i siecią Credit Union – należy zapewnić realną alternatywę w społecznościach na całym terenie kraju, aby ludzie mieli dostęp do usług finansowych, niezależnie od miejsca zamieszkania. Decyzja AIB o cofnięciu ich decyzji była właściwą i decyzją do podjęcia, ale podkreśla to również potrzebę istnienia kolejnego banku komercyjnego w tym kraju, który mógłby konkurować z istniejącymi bankami.
Bogdan Feręc
Źr: NewsTalk