Varadkar tonie
Najnowsze badanie dotyczące zadowolenia mieszkańców Irlandii z działań polityków, nie będzie dobrze wspominane przez ludzi władzy, bo traci premier, ale też „piękniś” Leo.
Badanie Behaviour & Attitudes dla The Sunday Times przeprowadzono po tym, jak na jaw wyszła sprawa imprezy zorganizowanej przez niedoszłą wysłanniczkę ONZ do Irlandii, a w tym uczestniczył właśnie Leo Varadkar, ale też po eskapadzie Leo do Londynu, kiedy dłubiąc w nosie, oddawał się muzycznej orgii na tamtejszym festiwalu, nie zaś umartwiał w domu i opłakiwał odwołany Electric Picnic.
Zapytano respondentów, jak opinia publiczna, ocenia polityków, a znaczny spadek notowań zaliczył wtedy wicepremier.
Aż 9% osób mniej uznało, że działania lidera Fine Gael, wicepremiera i ministra przedsiębiorczości Leo Varadkara, są odpowiednie, więc i znacznie mniej osób odpowiedziało, że ma do niego zaufanie, a to zatrzymało się na poziomie 39%. Osoby biorące udział w ankiecie odpowiadały też, iż Varadkar postąpił w tej sprawie źle i nie powinien pojawić się na balu u swojej byłej podwładnej.
Na prowadzenie w rankingu wysforowała się teraz Mary Lou McDonald, a tuż za nią, ze spadającym od wielu miesięcy poparciem, jest premier Micheál Martin.
Sinn Féin ma też inne powody do zadowolenia, bo gdyby wybory odbywały się dzisiaj, to poparcie jest na tyle duże, że ugrupowanie wygrałoby w cuglach, a ma już wzrastające o 3% wyższe poparcie, które zatrzymało się 33 punktach procentowych. Fine Gael spadło w sondażach o 2 proc. i traci do Sinn Féin 10 punktów, natomiast Fianna Fáil ma poparcie na poziomie 21%.
Wynik oznacza, że o ile Sinn Fén, mogłoby przejąć władzę w kraju, to wciąż potrzebuje koalicjanta, by z jednej strony utworzyć gabinet, a z drugiej, by współpraca Fianna Fáil i Fine Gael, nie mogła blokować prac w nowym parlamencie, pod przewodnictwem partii Mary Lou McDonald.
Bogdan Feręc
Źr: The Sunday Times