Unia nie chce renegocjacji umowy brexitowej
Bruksela w całości odrzuciła propozycję Wielkiej Brytanii, aby doszło do renegocjacji Protokołu Irlandzkiego i umowy brexitowej w zakresie specjalnego statusu handlowego Irlandii Północnej.
Wg brytyjskiego sekretarza ds. Brexitu Davida Frosta, umowa powoduje szkody gospodarcze dla wszystkich części Zjednoczonego Królestwa, a przede wszystkim niekorzystnie wpływa na wymianę towarową z Irlandią Północną.
Strona unijna wydała w tej sprawie oświadczenie, a w tym czytamy, iż nie może dojść do renegocjacji umów z 2019 i 2020 roku, bo to zmieni całość umowy. Bruksela nie wykluczyła jednaki innej możliwości porozumienia i rozwiązania problemów, jakie pojawiły się w wymianie towarowej na linii Wielka Brytania – Irlandia Północna.
Londyn wezwał jednak po tym komunikacje Unię Europejską, aby poszukać odpowiedniego wyjścia z kryzysu, jaki się pojawił i uzgodnić kompromis, który odpowiadać będzie wszystkim uczestnikom umów.
Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Maros Sefcovic, który jest odpowiedzialny za rozmowy po Brexicie, szybko wyjaśnił, że nie można ponownie sporządzić protokołu z Irlandii Północnej, więc o ile rozmowy będą prowadzone, ale bez ingerencji w obecnie obowiązujące prawo i bez zmiany Protokołu Irlandzkiego i samej umowy brexitowej. Sefcovic wezwał też Brytyjczyków do poszanowania umów międzynarodowych, które tworzone były z udziałem Wielkiej Brytanii, a na ich wejście w życie, zgodził się rząd w Londynie, Westminster i państwa unijne.
David Frost sugerował też Brukseli, że obecnie obowiązujące przepisy, co do których okres karencji został wydłużony, obowiązywały do czasu wynegocjowania nowych ustaleń. Na to również niechętnym okiem spoglądają urzędnicy w Brukseli, chociaż trzeba powiedzieć, że nie było w tym zakresie wyraźnego sprzeciwu.
Bogdan Feręc
Źr: Politico.eu