To są następcy liderów

Zmiany na fotelach liderów partyjnych zaczynają przybierać obraz faktu, co wynika z najnowszego sondażu, jaki przeprowadził Sunday Independent.

W analizie podkreśla się, że liderzy ugrupowań Fianna Fáil i Fine Gael, mają już konkurentów, a społeczeństwo oceniające sytuację wyraziło dosyć jasno, kto powinien zastąpić Micheála Martina i Leo Varadkara. W pierwszym przypadku szef „FF” może swobodnie przejęć obecny minister wydatków publicznych i reform Michael McGrath, a w drugim, minister spraw zagranicznych i obrony Simon Coveney.

To politycy, którzy w ocenach respondentów, najbardziej nadają się na szefów partii i powinni być następcami urzędujących, którzy jakby się lekko zużyli.

Leo Varadkar, który wciąż jeszcze może cieszyć się dużą popularnością w społeczeństwie, traci jednak wizerunkowo, a chodzi tu przede wszystkim o aferę, jaka była/jest jego udziałem, o domniemanym ujawnieniu poufnych informacji osobie nieuprawnionej. To nie wszystko, bo nałożyła się na wizerunek Varadkara kwestia pandemiczna i jego liczne wypowiedzi, które zaburzyły, a właściwie pokazały prawdziwe oblicze szefa Fine Gael.

Micheál Martin to trochę inna sprawa, bo wizerunkowo tracił od dawna, a spory wewnątrzpartyjne, nie przysparzały jemu i ugrupowaniu zwolenników. Są też głosy, że „FF” za rządów Marina, odeszła od swoich podstaw programowych, a koalicja z „FG”, nigdy nie powinna się zdarzyć.

Dobrze na fotelu lidera wyglądać będzie Ivana Bacik, która przejmie szefostwo Partii Pracy po ustępującym Alanie Kelly i co ważne, nie ma już teraz konkurentów, więc stanowisko obejmie chyba bez najmniejszych problemów.

Zapytano respondentów, jakie są ich preferencje wyborcze i gdyby głosowanie odbywało się dzisiaj, najwięcej głosów zdobyłaby Sinn Féin i uzyskała 31 proc. poparcie (-1%), a kolejnym ugrupowaniem stałoby się Fine Gael z 21 proc. popierających (-1%). Fianna Fáil zyskała w porównaniu do ostatniego sondażu i może cieszyć się z 20 proc. poparcia społecznego, a wzrost oceniono na +3%.

W siłę rosną Socjaldemokraci, których w wyborach deklaruje poprzeć 6% uprawnionych do głosowania, natomiast Zieloni utrzymali poprzedni wynik, który jest na poziomie 4 procent. Solidarność w koalicji z BPB 4% (+1%), Partia Pracy 3% (bz), Aontú 2% (-1%), a kandydaci niezależni mogą zebrać 9 proc. elektorat (-1%).

Ankietowanych zapytano też o swoich ulubionych liderów partyjnych, w wtedy wyszło na jaw, że na 10 punktów 4,7 uzyskał Micheál Martin, 4,1 Leo Varadkar, 4,0 Mary Lou McDonald, a Éammon Ryan 2,1 punktu na 10 możliwych.

Mary Lou McDonald powinna też pozostać szefową Sinn Féin, bo na tym stanowisku widzi ją 51% osób biorących udział w badaniu.

Ankietę przeprowadzono na reprezentatywnej grupie 1011 dorosłych mieszkańcach kraju, którzy reprezentowali wszystkie okręgi wyborcze.

Bogdan Feręc

Źr: Sunday Independent