Test antynarkotykowy przed wejściem do klubu i na koncert
Panel doradczy ds. narkotyków, któremu przewodniczą urzędnicy HSE zaproponował, aby iść w ślady Wielkiej Brytanii i przed koncertami, wydarzeniami kulturalnymi, ale też przed klubami nocnymi, prowadzić akcję „drug-checking”.
Sprowadza się to do wyrywkowej kontroli osób wchodzących na imprezy, ale ograniczy również możliwość wnoszenia na teren imprezy narkotyków, co sprawdziło się u naszych wschodnich sąsiadów. Władze medyczne zaniepokojone są, rozpowszechnianiem w kraju narkotyków, zarówno tzw. miękkich, jak i twardych, a jednocześnie dodają, że są one najczęściej używane przez młodzież i młodych dorosłych, którzy są bywalcami nocnych lokali i imprez rozrywkowych.
Zaproponowano więc, aby kontrola uczestników wszelkich wydarzeń w kraju, w tym koncertów, stała się w Irlandii normą, a na wstępie, powinno się wprowadzić program pilotażowy. Badania przeprowadzać mają uprawnione do tego służby, więc Garda, która ma możliwości testowania i przeszukiwania osób, a i nie trzeba specjalnie zmieniać istniejącego prawa, a jedynie dostosować je do nowych propozycji.
O ile panel doradczy zdoła przekonać rząd do takiego rozwiązania, to już wkrótce może się okazać, że przed wejściem do klubu nocnego lub festiwal muzyczny, trzeba będzie wykonać test antynarkotykowy, aby w ogóle zostać wpuszczonym.
Co ważne, posiadacze narkotyków, będą mogli cieszyć się pewną bezkarnością, bo w okolicach wejść do lokali, ale też na wydarzenia muzyczne, zostaną ustawione specjalne pojemniki, do których można będzie wrzucać posiadane substancje psychoaktywne.
Nie przewiduje się po zakończeniu imprezy zwrotu pozostawionych narkotyków, bo nie będzie to depozyt, a konfiskata. Same narkotyki, jakie pozostawione będą przez uczestników imprez, poddawane będą analizie, by sprawdzić ich bezpieczeństwo, a jednocześnie skontrolować, za czyją sprawą znalazły się na wyspie, więc, który z gangów przestępczych jest za nie odpowiedzialny.
To ułatwić ma pracę policjantów z wydziałów ds. antynarkotykowych.
Bogdan Feręc
Źr: The Times