Szkoły nie przygotowują do życia
Irlandzkie szkoły powinny doczekać się zmiany profilu nauczania, ponieważ, jak stwierdził minister szkolnictwa wyższego, „uczniowie opuszczają szkołę nieprzygotowani do życia”.
Minister Simon Harris uznał, iż studenci, nie mają odpowiedniego przygotowania w wielu dziedzinach, które są im potrzebne w późniejszym życiu codziennym, a wpływ to na ich późniejsze zachowania i kariery. W procesie nauczania należy postawić na zmianę edukacji w zakresie wiedzy o zagadnieniach seksualnych, zwiększyć poziom umiejętności cyfrowych, na głębszą znajomość procesów finansowych, a także stale zwiększać wiedzę o klimacie i zagrożeniach, jakie istnieją w tym zakresie.
Słowa ministra Harrisa padły podczas posiedzenia Komisji Edukacji Oireachtas, a parlamentarzyści usłyszeli też, iż potrzebna jest głębsza reforma nauczania wyższego, co pozwoli na edukowanie studentów na znacznie wyższym poziomie. Zmienić powinien się również sposób oceniania, by wskazywał faktyczne umiejętności ucznia, ale dawał też wiedzę, w jakich dziedzinach nauki potrzebne jest im dodatkowe wsparcie, żeby mogli wychodzić z uczelni z lepszym przygotowaniem.
Słowa ministra Simona Harrisa oparte były na ocenie Krajowej Rady ds. Programów Nauczania i Oceny, która wskazała wcześniej wiele punktów, w których szkolnictwo wyższe, powinno dokonać zmian, a te przyniosą korzyści zarówno całemu procesowi nauczania, jak i studentom, bo ci, będą mogli skorzystać z wiedzy, jaką zaproponują im uczelnie. Zmienić powinien się również sposób przekazywania wiedzy, aby łatwiej można było ją przyswoić, co w konsekwencji podniesie poziom nauczania i będzie szansą na edukowanie szerokiej kadry, jaka w przyszłości przekazywać będzie swoje umiejętności innym.
Ważne jest również, twierdzi minister szkolnictwa wyższego, że studenci, już po egzaminach, nie powinni być pozostawiani samym sobie, gdyż odbiera się im w ten sposób możliwe do uzyskania wsparcie, ale i możliwość uzyskiwania dodatkowych umiejętności. Praca ze studentami, nie powinna kończyć się, kiedy zakończą się egzaminy, dodał Harris.
Minister zaznaczył, iż reforma, powinna dotyczyć zmian w ocenie wyników ucznia, ale wraz z tym powinny iść w parze zmiany programowe w zakresie nauczanych przedmiotów, jak i postawić się powinno na zdobywanie umiejętności i osiąganie celów. Tym jednak nie może być egzamin końcowy, ale również życie po zakończeniu nauki. Simon Harris zaproponował również, aby w kraju zwiększyć opcje dalszego nauczania, bo to obecnie jest mocno ograniczone, więc jest przeszkodą w kształceniu osób, które chciałyby podnieść swój poziomo wiedzy i nabrać doświadczenia.
Bogdan Feręc
Źr: Independent