Jutro w Szkocji dojdzie do kluczowego spotkania, które może zaważyć na przyszłości stosunków handlowych między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem w celu omówienia napiętej sytuacji handlowej. Stawka jest wysoka, a szanse na porozumienie – według samego Trumpa – wynoszą „50-50”.
Spotkanie to jest pokłosiem intensywnych negocjacji i rosnących obaw po obu stronach Atlantyku. Trzy tygodnie temu UE i USA były blisko osiągnięcia porozumienia w sprawie 10-procentowego cła bazowego. Niestety Donald Trump niespodziewanie wycofał się z ustaleń, grożąc wprowadzeniem znacznie wyższych, bo 30-procentowych ceł. Termin wejścia w życie tych ceł został przesunięty na 1 sierpnia, co sprawia, że każda kolejna rozmowa staje się decydująca.
Dyplomaci UE, zaznajomieni ze sprawą, nie kryją napięcia. Spodziewają się, że Stany Zjednoczone będą dążyć do wprowadzenia 15-procentowych taryf bazowych przed wyznaczonym terminem. „Wszyscy są bardzo spięci” – przyznał jeden z nich, podkreślając wagę nadchodzącego spotkania.
Donald Trump, który w kwietniu ogłosił cła sięgające nawet 50 procent na towary z 60 krajów, postawił jasne warunki. Stwierdził, że każda umowa z krajami UE będzie musiała zakładać „obniżenie ceł, ponieważ obecnie wynoszą one 30 procent”. To oznacza, że przyszłość handlu zależy w dużej mierze od tego, na ile Unia Europejska będzie skłonna obniżyć bariery dla amerykańskiego eksportu.
W roku ubiegłym Stany Zjednoczone wyeksportowały do UE towary o wartości około 370 miliardów dolarów. Znaczna część tych towarów, wraz z niektórymi usługami, może zostać objęta odwetem ze strony UE, jeśli negocjacje zakończą się fiaskiem.
Europejscy dyplomaci otwarcie przyznają, że jeśli Trump zablokuje trwające obecnie negocjacje, Unia Europejska jest gotowa do prawie natychmiastowego odwetu. Jednym z zatwierdzonych środków jest nałożenie ceł na amerykańskie towary o wartości 93 miliardów euro, co kraje UE zatwierdziły w czwartek, a to pokazuje determinację UE w obronie swoich interesów gospodarczych.
Pomimo napiętej atmosfery i wysokich stawek Trump wyraził pewien optymizm co do możliwości osiągnięcia porozumienia z UE, porównując to do niedawnego porozumienia z Japonią. Trump sugerował jednocześnie, że trudne negocjacje mogą przynieść pozytywne rezultaty.
Spotkanie w Szkocji będzie zatem testem dla dyplomacji i gotowości obu stron do kompromisu. Czy von der Leyen i Trump znajdą wspólną płaszczyznę i uda im się zażegnać kryzys w transatlantyckich stosunkach handlowych? Odpowiedź poznamy już wkrótce, a może nawet jutro.
Bogdan Feręc
Źr. Politico
Fot. P.d. The White House