Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Sałatka Dźwiękowa: Londyńska Orkiestra Warzywna podbija Irlandię marchewkowymi melodiami

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zapomnijcie o gitarach, bębnach i nudnych fletach. Podczas gdy Oasis, Dua Lipa i Charli XCX szykują się do tradycyjnych występów w Irlandii, biblioteka Ballyroan w Dublinie postawiła na coś o wiele bardziej… „chrupiącego”. W sobotę 7 czerwca, miasto stanie się świadkiem najbardziej „smakowitego” koncertu tego lata, a to za sprawą przyjazdu jedynej w swoim rodzaju London Vegetable Orchestra.

Tak, dobrze przeczytaliście – Orkiestra Warzywna. Na scenie nie uświadczycie ani jednej trąbki czy skrzypiec, chyba że będą one wykonane z… dyni. Muzycy z LVO mają bowiem niezwykły talent do przekształcania zwykłych marchewek, cukinii i papryk w pełnoprawne instrumenty, zdolne do wygrywania znanych melodii. To prawdziwa gratka dla podniebienia i ucha.

Za tym kulinarno-muzycznym szaleństwem stoi Tim Cranmore, z zawodu lutnik (czyli spec od robienia instrumentów, ale chyba bardziej tradycyjnych). Zainspirowany historią Japończyka, który stworzył instrument z marchewki. Jak sam wyjaśnia: „Cóż, jeśli pomyślisz o drzewie, które jest cylindryczne, rośnie w ziemi, ma korzenie, ma liście, a marchewka jest taka sama; cylindryczna, rośnie w ziemi, ma silne korzenie, ma liście. Więc nie ma powodu, dla którego marchewka nie miałaby być równie dobrym fletem prostym jak drzewo, i w rzeczywistości tak jest. Pod pewnymi względami są lepsze”. Czyli marchewkowy flet brzmi podobno równie dobrze, a może i lepiej, niż tradycyjny!

London Vegetable Orchestra ma na swoim koncie występy na całym świecie, wykonując własne, soczyste wersje muzyki klasycznej, popowych hitów, a nawet piosenek Disneya. Co więcej, ich marchewkowe hity rozbawiły samego króla Karola, który ponoć osobiście wypróbował instrument wykonany z marchewki.

Podczas pobytu w Dublinie orkiestra poprowadzi również dwa warsztaty „Loud at the Library” w ramach Cruinniú na nÓg – irlandzkiego krajowego dnia swobodnej twórczości dla dzieci i młodzieży. „Będziemy występować przed młodymi ludźmi, ucząc ich, jak robić instrumenty roślinne i jak na nich grać. To będzie nasza pierwsza podróż do Irlandii, ale miejmy nadzieję, że nie ostatnia” – powiedział członek orkiestry Patrick Johns.

Zatem, jeśli macie ochotę na koncert, który jest jednocześnie zdrowy dla duszy i ciała, wybierzcie się do biblioteki Ballyroan. Kto wie, może po tym występie zaczniecie patrzeć na swoją lodówkę w zupełnie nowy sposób – nie tylko jako na źródło posiłków, ale i inspiracji muzycznych.

Bogdan Feręc

Źr. RTE

Fot. Kadr z nagrania RTE

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version