Sadowski: może dojść do sytuacji, w której niemieckie firmy będą szukać konkurencyjnych zastępstw po stronie polskiej
Gościem „Kuriera w samo południe” był Andrzej Sadowski – prezydent centrum im. Adama Smitha, który mówi o sytuacji gospodarczej w Niemczech i jej potencjalnych konsekwencjach w Polsce.
Andrzej Sadowski uważa, że silne wyhamowanie ożywienia gospodarczego za naszą zachodnią granicą, wywołane m.in. przez inflację i zaburzenia łańcuchów dostaw, może być zjawiskiem w pewien sposób dla Rzeczpospolitej sprzyjającym.
Takie wyhamowanie może być dla nas niezwykle korzystne. (…) Może dojść do sytuacji, w której niemieckie firmy będą poszukiwały konkurencyjnych zastępstw po stronie polskiej.
Gość „Kuriera w samo południe” zaznacza również, że znamienne dla bieżącej sytuacji gospodarczej są postępujące trudności ze znalezieniem rąk do pracy – jest to skutkiem niżu demograficznego.
Coraz mniej osób jest chętnych do pracy – mamy do czynienia z kryzysem demograficznym.
Głównym problemem wydaje się być jednak postępująca inflacja. Andrzej Sadowski zaznacza, że stanowi ona coś na kształt niewidzialnego podatku.
Ekspert poruszył również problem wzrastającej akcyzy na alkohol – może dojść do sytuacji, że Polacy będą udawać się za zachodnią granicę w celu jego zakupu.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
P.K.