Rządowe wymówki dotyczące cięć VAT-u słabną wraz ze wzrostem wpływów podatkowych
Rzecznik ds. finansów Partii Pracy Ged Nash powiedział, że usprawiedliwienia rządu dla opóźnień w cięciu podatku VAT za rachunki energetyczne i paliwo słabną, zwłaszcza w świetle gwałtownego wzrostu wpływów podatkowych.
Poseł Nash powiedział:
– Obecne dochody Skarbu są imponujące, nawet jeśli porównamy je z naszymi wynikami podatkowymi za porównywalny kwartał przed pandemią. W lutym Partia Pracy przedstawiła Dáil szczegółowy pakiet środków o wartości 1,4 miliarda euro, który ma pomóc gospodarstwom domowym o niskich i średnich dochodach w walce z ciągle rosnącymi kosztami życia. Opublikowane zrewidowane prognozy Banku Centralnego ostrzegają, że inflacja w tym roku osiągnie szczyt na poziomie 8%. Szacunki te mogą być konserwatywne. Bank Centralny potwierdza również to, co już wiemy, że to osoby gorzej opłacane, ci, których skromne dochody polegają na państwie, starsi obywatele i mieszkańcy wsi, są i będą najbardziej dotknięci rosnącymi kosztami podstawowych artykułów spożywczych. Sam dobre zwroty do państwowej kasy nie ogrzeją domów. Takimi staną się natomiast dobre i terminowe decyzje rządu. Od miesięcy Partia Pracy wzywa rząd do współpracy z Komisją Europejską w celu zapewnienia odstępstwa, które pozwoliłoby państwu obniżyć podatek VAT od rachunków za energię i paliwo. Byłoby to znacznie większą pomocą dla borykających się z problemami gospodarstw domowych niż nagłówki wezwania do cięć podatków węglowych, które są wykorzystywane do finansowania dodatku paliwowego i innych ważnych środków łagodzących. Sam VAT przyniósł 5,9 miliarda euro w pierwszych trzech miesiącach tego roku w porównaniu z pierwszym kwartałem 2019 roku. To wzrost o 17% w tym okresie. Przewrotnie, znaczna część tego wzrostu zostanie odzwierciedlona w dodatkowym podatku VAT dla państwa, głównie z wyższych kosztów paliwa i energii, jakie ponoszą konsumenci. Najwyższy czas, aby rząd przedstawił plany obniżenia podatku VAT i oddania części nieoczekiwanego podatku VAT z powrotem do kieszeni tych, którzy najbardziej go potrzebują.
*
Czyli znowu wychodzi na moje, a to też mówiłem w Radiu Wnet w środę o 19:30 w Studiu 37 z Dublina, że zyskają tylko nieliczni, a osoby o wyższych dochodach, nadal będą płacić, bo oni żadnego zwrotu nie otrzymają. Gdzie więc jest równość społeczna? A o tej tak wiele mówią politycy w Irlandii.
Opr: Bogdan Feręc
Źr: Ged Nash Labour Party