Rząd wywołał kryzys mieszkaniowy

 

„Studenci i młodzi pracownicy, którzy nie mogą znaleźć zakwaterowania w Dublinie. To jest lockout”

Przedstawicielka Aontú Mairead Tóibín skrytykowała 15,2% wzrost cen nieruchomości w ciągu ostatniego roku.

Mairead Tóibín powiedziała:

– Rynek nieruchomości nie dostosowuje się do kryzysu kosztów utrzymania. Te dwa kryzysy tylko się zaostrzają. W marcu odnotowaliśmy najwyższy od 7 lat wzrost cen nieruchomości o 15,2% w porównaniu z rokiem poprzednim. W samym Dublinie ceny domów podniosły się o 17,3%, a mieszkań wzrosły o 17,6% w porównaniu z ubiegłym rokiem. Polityka rządu pozwoliła funduszom inwestycyjnym zdominować rynek, blokując młodym irlandzkim rodzinom możliwość zakupu domu. Nie podlegając podatkowi dochodowemu ani podatkowi od zysków kapitałowych, fundusze inwestycyjne mają przewagę konkurencyjną, przede wszystkim w porównaniu z irlandzkimi nabywcami, którzy kupują swój pierwszy dom. W ubiegłym roku rząd nawet scedował swoją odpowiedzialność w zakresie mieszkalnictwa socjalnego na fundusze inwestycyjne, pozwalając im ominąć 10% opłaty skarbowej, jeśli wynajmą one państwu domy na mieszkania socjalne. W rezultacie cena domu z 3 łóżkami rosła o 100 euro każdego dnia. Niepowodzenie tego rządu w zakresie mieszkalnictwa wywarło realny wpływ na młode irlandzkie rodziny, których nie stać na wychowywanie własnych dzieci we własnym domu. Bezdomność młodzieży wzrosła o 90% w ciągu ostatnich trzech lat. Jednocześnie w naszym kraju jest ponad 700 irlandzkich rodzin bez miejsca, które można by nazwać domem. Co tydzień słyszę historie młodych Irlandczyków, studentów i młodych pracowników, którzy nie mogą znaleźć zakwaterowania w Dublinie. To jest blokada. Potrzebujemy pilnej i intensywnej odpowiedzi ze strony rządu w budownictwie mieszkaniowym.  Niezbędne jest, aby rząd ograniczył procedury zatwierdzania, przetargów i zamówień na budowę mieszkań komunalnych. Kraj musi wspierać fundusze dla właścicieli domów, których nie stać na przystosowanie ich do zamieszkania, aby można je było udostępnić na rynku. Przejście to może być wsparte wprowadzeniem podatku od pustostanów, co położy kres spekulacjom. Rząd wciąż mówi o swoich obawach, ale nie widzieliśmy nic poza porażkami, bezmyślnymi próbami, a nawet polityką państwa napędzającą kryzys. Konsekwencją jest to, że kryzys mieszkaniowy jest w najgorszym punkcie od dziesięcioleci, a rząd zawodzi wiele pokoleń. Potrzebujemy teraz poważnych działań.

Opr: Bogdan Feręc

Źr: Aontú

© POLSKA-IE: MATERIAŁ CHRONIONY PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Raport ESRI potwierd
Studio Dublin – 17