Kolejna firma zaangażowana w projekty zakwaterowania dla osób objętych ochroną międzynarodową pozywa irlandzki rząd po nagłym wycofaniu się państwa ze współpracy. Sprawa trafiła już do Sądu Handlowego, który, jak się okazuje, będzie musiał zająć się całą serią podobnych pozwów.
Przedsiębiorstwo Palmerstown Temporary Accommodation (PTA) Ltd przekonuje, że zostało pozostawione na lodzie po tym, jak zainwestowano 17 mln euro w adaptację budynku w Cherry Orchard Industrial Estate w zachodnim Dublinie. Obiekt o powierzchni 32 tys. stóp kwadratowych miał zapewnić miejsce dla 456 osób, a projekt był od początku przygotowywany z myślą o współpracy z państwem.
PTA liczyło na około 26,6 mln euro dofinansowania w ciągu pierwszych dwóch lat, co daje stawkę 80 euro dziennie za każdą osobę. Działkę za ok. 3,5 mln euro kupiono zaledwie na początku 2024 r., a już w lipcu podpisano oficjalną umowę z Departamentem ds. Dzieci, w której mówiło się o pracach adaptacyjnych. W lutym 2024 r. władze lokalne udzieliły „deklaracji zwolnienia z obowiązku planowania”, co otworzyło drogę do szybkiego przygotowania obiektu.
Wszystko zmieniło się jednak w maju, kiedy odpowiedzialność za zakwaterowanie osób ubiegających się o ochronę międzynarodową przeszła do Departamentu Sprawiedliwości. Podczas jednego ze spotkań dyrektor PTA Peter Dunlea usłyszał, że rząd „może nie kontynuować” projektu, a już kwietniu, co nie było podane do publicznej wiadomości, obiekt został całkowicie usunięty z listy potencjalnych lokalizacji. Dunlea twierdzi, że ta decyzja była „zupełnym szokiem” i że władze zaczęły przekazywać lokalnej społeczności informacje o porzuceniu projektu, zanim poinformowano o tym samą firmę. Według niego widać było, że państwo próbuje wycofać się z umowy, nie biorąc pod uwagę ani poniesionych kosztów, ani obowiązujących zapisów kontraktu.
PTA deklarowało gotowość do mediacji, a przewidzianej w umowie jako sposób rozwiązywania sporów, lecz na żadne pisma nie otrzymała odpowiedzi. Dlatego skierowała sprawę do sądu, domagając się uznania, że rząd odstąpił od umowy oraz odszkodowania za niedbalstwo, wprowadzenie w błąd i naruszenie obowiązków.
Sędzia Michael Quinn przyjął sprawę do trybu przyspieszonego rozpatrywania. Na przekazanie sprawy do Sądu Handlowego zgodziła się reprezentująca rząd Ailbhe O’Neill SC, ale jednocześnie zawnioskowała o tygodniowe odroczenie. Jak obecnie wiadomo, kilka podobnych spraw ma w najbliższym czasie trafić do mediacji, choć nie wykluczyła także złożenia wniosku o zabezpieczenie kosztów przeciwko PTA.
To nie jedyny tego typu konflikt. Tego samego dnia sąd zajął się inną sprawą, dotyczącą dewelopera, który miał przekształcić Knockmitten House w Western Industrial Estate na potrzeby 66 osób ubiegających się o ochronę międzynarodową. Również w tym przypadku rząd miał się wycofać z umowy. Obie strony zgodziły się jednak na mediację, ale postępowanie odroczono do lutego.
Seria pozwów pokazuje, że decyzja rządu o przerwaniu współpracy z prywatnymi wykonawcami, którzy liczyli na wielomilionowe publiczne kontrakty, otworzyła nowy front sporów prawnych. W nadchodzących miesiącach Sąd Handlowy może stać się więc areną jednej z najbardziej kosztownych batalii o środki publiczne ostatnich lat.
*
Czy decyzja rządu zyska uznanie społeczne i uzyska wsparcie irlandzkich podatników? To pytanie, na które można odpowiedzieć sobie we własnym zakresie.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo by Ozkan Guner on Unsplash


