Rząd nie chce rozszerzać działania covidowych przepustek
Krajowy Zespół ds. Zdrowia Publicznego (NPHET) wydał zalecenie, aby covidowe przepustki, wprowadzone zostały też wszędzie tam, gdzie występuje „wysokie ryzyko transmisji”.
W tej sprawie mamy też pewien ogólnik, bo NPHET, nie wskazuje, gdzie konkretnie oprócz sektorów, w których już obowiązują przepustki, takie miałyby być wprowadzone, ale wcześniej sugerowano, że np. w zakładach fryzjerskich i na siłowniach. To jednak spotkało się z raczej chłodnym przyjęciem przez ministrów i zarówno wtedy, jak i teraz, odmawiają zastosowania się do porad NPHET.
Ministrowie uznali, iż wprowadzenie porady, jest zbyt daleko idącym środkiem bezpieczeństwa i są zdania, że nie powinno się go wprowadzać, przynajmniej w formie, jaką zaproponował Zespół ds. Zdrowia Publicznego. Argumentowano, że w takim przypadku, trzeba będzie rozszerzyć go też na domy kultury, biblioteki itp., więc wprowadzić właściwie do każdej dziedziny życia kraju. Kilkoro ministrów wyraziło już w tej kwestii swoją opinię i stwierdziło, że o ile coś takiego zostanie wprowadzone, to raczej nie w przyszłym tygodniu, chociaż gabinet spotka się w tej sprawie w poniedziałek lub wtorek.
Jeden z rządowych głosów mówi:
– Wchodzisz w szarą strefę, jeśli użyjesz certyfikatów dla fryzjerów i siłowni. Są zasadniczo w tej samej kategorii, co sklepy i sklepy z narzędziami.
Natomiast inny dodał:
– Nie sądzę, żeby miało to duże znaczenie, a rada jest taka, żeby to rozważyć.
Pojawiła się również opinia, która pokazuje, że nawet w rządzie zmieniło się podejście do pandemii, a trzeci z ministrów stwierdził:
– Nie wpadnę w panikę z tego powodu i nie przewiduję żadnych poważnych ogłoszeń dotyczących nowych ograniczeń w przyszłym tygodniu.
NPHET przypomniał też swój apel, który skierował pod rozwagę gabinetu, by zalecono pracę w domu, jeżeli jest to możliwe, a jednocześnie zachęcano społeczeństwo do szerszego stosowania masek. NPHET zaleca również, aby rząd zachęcał do wykonywania testów antygenowych dwa razy w tygodniu, przynajmniej ci, „którzy biorą udział w czynnościach WYSOKIEGO RYZYKA, czyli chodzą do pubów, klubów nocnych i kin”. Zasada z testami miałaby dotyczyć również osób, które często odwiedzają w ich domach rodzinę i znajomych lub kontaktują się z innymi gospodarstwami domowymi.
Komentując zalecenie NPHET, premier Micheál Martin powiedział, że porada Zespołu, zostanie rozważona, ale może być potraktowana, jako jedna z możliwości, która potencjalnie pojawi się w nieokreślonej przyszłości.
Premier Micheál Martin:
– Myślę, że główne znaczenie rad NPHET dotyczy nas wszystkich, abyśmy ograniczyli naszą socjalizację i monitorowali zachowanie. Jeśli wszyscy po prostu ograniczymy spotkania towarzyskie, to łącznie, będzie to miało wpływ.
Bogdan Feręc
Źr: NPHET/Independent