Rząd naciska na NPHET
W mijającym tygodniu gabinet zwrócił się z pytaniem do Krajowego Zespołu ds. Zdrowia Publicznego, z jakiego powodu wciąż sygnalizuje wysokie zagrożenie epidemiologiczne w kraju, a wydaje się, iż porady, stają teraz na drodze do łagodzenia przepisów i znoszenia kolejnych ograniczeń.
Jak powiedziała minister sprawiedliwości Heather Humphreys, rząd, „prowadzi wyścig, a linia mety jest w ruchu” i stale się oddala. Pani minister dodała, iż część gabinetu, jest sfrustrowana ciągłymi ostrzeżeniami, jakie wydawane są przez NPHET, a i zaczęli naciskać na Zespół, by dał możliwość zmiany postępowania, więc łagodził swoje opinie.
Jako najważniejszego argumentu używano skali zaszczepień w kraju, a tych pełnych, jest już 84% ogółu społeczeństwa, więc masa krytyczna, została osiągnięta. Gabinet chce również, żeby Krajowy Zespół ds. Zdrowia Publicznego, przeanalizował sytuację i „dał zielone światło” do stopniowego, ale pełnego uruchomienia gospodarki.
Rząd, jak się wydaje, sugeruje obecnie NPHET, że ograniczenia powinny być znoszone, a życie wracać do normy, jednak naciski, wcale nie muszą odnieść skutku. NPHET jest przekonane, iż możemy być teraz w początkach kolejnej fali koronawirusa, a świadczy o tym ilość zakażeń dziennych oraz ilość covidowych pacjentów w szpitalach. Z tego właśnie powodu, Zespół z dużą rezerwą podchodzi do wydania swojej opinii, która zgodna będzie z oczekiwaniami polityków.
Uważa się również, że spotkanie, które zaplanowane jest na przyszły tydzień, może okazać się trudne w odbiorze, bo dr Tony Holohan, czyli naczelny lekarz kraju, podejmie próbę przekonania rządu, aby wstrzymać znoszenie obowiązujących jeszcze ograniczeń. Wg dr. Holohana w kraju należy zaszczepić znacznie większą ilość osób młodych, w tym młodzieży, co pozwoli na bezpieczne znoszenie ograniczeń.
Z tym również nie zgadza się duża część gabinetu, więc spotkanie dr. Holohana z ministrami, może mieć burzliwy przebieg.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Zdj: Depositphotos.com