Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Rok Tuska bez pełnej władzy. Łukasz Jankowski: Systemu nie da się już domknąć

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wygrana Karola Nawrockiego, umocnienie Donalda Tuska i narastające pęknięcia w PiS – Łukasz Jankowski podsumowuje polityczny rok pełen napięć, pozornej stabilizacji i realnych przesileń.

W podsumowaniu politycznego roku na antenie Radia Wnet Łukasz Jankowski, publicysta i redaktor stacji, wskazał wydarzenia, które – jego zdaniem – będą miały długofalowe konsekwencje dla całej sceny politycznej. W centrum tej diagnozy znalazły się zarówno zwycięstwa prawicy, jak i zdolność premiera Donald Tusk do utrzymania władzy mimo permanentnego kryzysu.

Jankowski uznał, że jednym z kluczowych momentów roku było zwycięstwo Karola Nawrockiego, które na nowo zdefiniowało układ sił i ograniczyło możliwość „domknięcia systemu” przez obóz rządzący.

Wygranie wyborów przez Karola Nawrockiego to rzeczywiście coś, co będzie definiować polską prawicę i polską politykę jako całość w najbliższych latach. To zdefiniowało rządy Donalda Tuska jako rządy ciągłej szarpaniny i ciągłej walki

– ocenił.

Podkreślał, że mimo utrzymania władzy premier nie odzyskał pełnej kontroli nad przestrzenią publiczną – przede wszystkim nad mediami, które w ostatnich latach uległy trwałej decentralizacji.

Donald Tusk nie przywróci pełni władzy tak, jak nie udało mu się domknąć systemu medialnego. Internet, YouTube, nowe kanały komunikacji sprawiają, że ten system jest już nie do domknięcia, jak w czasach jego pierwszych rządów

– zaznaczył.

Jednocześnie Jankowski zwracał uwagę na polityczną odporność Tuska. Przypominał, że jeszcze w wakacje poważnie dyskutowano o jego możliwym odejściu z funkcji premiera, a dziś ten scenariusz wydaje się nieaktualny.

Wszyscy spekulowaliśmy, czy Donald Tusk utrzyma się w fotelu premiera. On nie tylko się utrzymał, ale wzmocnił pozycję, spacyfikował partnerów i przeprowadził zmiany, na których ta koalicja mogła się wywrócić

– podkreślił.

W rozmowie pojawił się również wątek zmian w rządzie, w tym nominacji Waldemara Żurka. Jankowski oceniał je chłodno, wskazując, że ogłaszane sukcesy często miały charakter bardziej narracyjny niż realny. Był szczególnie krytyczny wobec funkcjonowania prokuratury i sposobu prowadzenia zapowiadanych rozliczeń. Jego zdaniem początkowy impet wyraźnie wyhamował.

Te rozliczenia trochę buksują. Był ruch do przodu, a teraz znowu jest buksowanie. Sprawy, które miały być paliwem politycznym, kończą się kompromitacją prokuratury

– wskazał.

W drugiej części rozmowy Jankowski szeroko odniósł się do sytuacji w Prawie i Sprawiedliwości. Z jego relacji wynika, że wewnętrzne napięcia są głębokie, a opinie wśród polityków partii skrajnie rozbieżne.

Są głosy, że doszło do otrzeźwienia i spór został zażegnany, ale są też takie, że tego już się nie sklei i ta partia w tej formule dalej nie pojedzie

– mówił.

Opisywał trwające w PiS analizy i badania społeczne, które mają wskazać drogę wyjścia z kryzysu. Wskazywał jednak, że nawet potencjalna korekta wizerunkowa nie rozwiąże problemów strukturalnych.

Trzeba będzie schować zużyte twarze, wystawić nowe i zamknąć niektórych polityków w tej metaforycznej szafie na kluczyk. Ale podziały są bardzo dalekie

– wskazał.

Wątek konfliktu między Mateuszem Morawieckim a Jackiem Kurskim Jankowski interpretował jako element gry sterowanej przez Jarosław Kaczyński, choć – jak zaznaczał – skuteczność tego zarządzania stoi dziś pod znakiem zapytania.

Trudno uwierzyć, żeby Jacek Kurski atakował Mateusza Morawieckiego bez zgody albo polecenia Jarosława Kaczyńskiego. Pytanie tylko, czy prezes jeszcze nad tym konfliktem panuje

– zastanawiał się.

Zdaniem Jankowskiego coraz częściej pojawia się scenariusz, w którym napięcia wewnętrzne mogą doprowadzić do realnego rozpadu dotychczasowego układu w PiS – nawet jeśli na krótką metę emocje zostaną przytłumione.

Część polityków mówi, że już jest lepiej, ale część cały czas powtarza, że ten konflikt się zaognia i że w końcu zostanie tylko rozpad Prawa i Sprawiedliwości

– komentował.

/fa

Radio Wnet

Fot. YouTube.com/Kancelaria Premiera

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version