Rekomendacja NPHET może być tylko jedna
Na dzisiaj zaplanowano posiedzenie Krajowego Zespołu ds. Zdrowia Publicznego, na którym podjęta zostanie ostateczna decyzja o dalszych zaleceniach dla rządu w kwestii ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa na wyspie.
Aktualnie nie ma przesłanek, aby NPHET zgodził się na znoszenie zaplanowanych wcześniej ograniczeń, co wynika z kilku przyczyn, a główną jest rosnąca wciąż ilość zakażeń wirusem. Do wcześniejszych sugestii Zespołu dołączyć należy słowa dyrektorów szpitali, którzy uważają, że ich placówki, znalazły się już teraz pod presją ilości przyjęć pacjentów z Covid-19, a spodziewają się pogorszenia sytuacji w nadchodzących tygodniach, kiedy wpływ na ilość zakażeń, będzie miała irlandzka aura. Służba zdrowia ostrzega też, że niebawem może powtórzyć się sytuacja sprzed kilku miesięcy i konieczne będzie ograniczenie przyjęć innych niż covidowi pacjentów, a to kolejny raz wydłuży listy oczekujących na pomoc medyczną.
Wzrost liczby osób z Covid-19 notuje się od 6 października, a obecnie, ilość przyjęć określa się na wysoką, wskazującą nadchodzącą falę zachorowań.
Ważne jest, iż wydana dzisiaj rekomendacja, może zmienić cały rządowy plan, w którym stopniowo przygotowywano społeczeństwo, na odejście od różnych form obostrzeń, więc dano nadzieję na powrót do normalności. Niestety, z pierwszych zapowiedzi wiadomo, że samo znoszenie pozostających w mocy ograniczeń, może być odsunięte w czasie, a i mogą powrócić dodatkowe, które potencjalnie ograniczą ilość zachorowań, chociaż wydaje się, iż powinny wrócić te najbardziej uciążliwe, aby faktycznie zadziałał efekt izolacji.
Rząd, co zapowiedział premier, nie chce jednak, by o ile stanie się to konieczne, wprowadzać obostrzeń wysokiego poziomu, a powód jest raczej prosty, gdyż gospodarka, jest w złym stanie i każde dodatkowe ograniczenie, może spychać ją głębiej w zapaść ekonomiczną.
Wydana dzisiaj rekomendacja Krajowego Zespołu ds. Zdrowia Publicznego, stanie się podstawą do podjęcia decyzji na poziomie rządowym, a jutrzejsze posiedzenie Rady Ministrów, będzie tym, z którego dowiemy się, jak bardzo cierpieć będziemy z powodu rosnącej ilości zakażeń koronawirusem.
Bogdan Feręc
Źr: Independent