Ręka rękę myje. Koalicja trzyma się razem
Wczorajsze wieczorne posiedzenie Dáil można swobodnie nazwać bardziej niż ożywionym, a ścierały się ze sobą partie koalicyjne i Sinn Féin, które złożyło wniosek o wotum nieufności wobec ministra Simona Coveneya.
To nie wszystkie ciekawostki z wczorajszego, pierwszego po wakacyjnej przerwie posiedzenia irlandzkiego parlamentu, bo w koalicji wywołany został też chaos, kiedy poseł Fianna Fáil Marc MacSharry oświadczył, że opuszcza ugrupowanie Micheála Martina. Mówiło się też, że to nie kto inny, a minister szkolnictwa wyższego Simon Harris, ujawnił całą aferę z powołaniem na stanowisko specjalnego wysłannika ONZ do Irlandii Katherine Zappone, jednak ten, zaprzeczył słowom wnioskodawców wotum nieufności, i zarzucił Sinn Féin posługiwanie się nieprawdami oraz nadużyciem wobec jego osoby.
Kiedy poseł MacSharry zdecydował się odejść z Fianna Fáil, przesłał na ręce lidera i premiera w jednej osobie list, a w tym zarzucił Martinowi, iż prowadzi ugrupowanie w sposób „niedemokratyczny, reżimowy i totalitarny”. W informacji zawarł też stwierdzenie, że dla wszystkich powinny obowiązywać takie same zasady, a partia, nie powinna działać w sposób, jaki robi to obecnie, więc dostosowując swoje standardy do sytuacji.
Sama koalicja postanowiła jednak obronić ministra z Fine Gael i w kontrze do wniosku o wotum nieufności, złożonego przez partię Mary Lou McDonald, wystąpiła ze swoim o wotum zaufania dla szefa irlandzkiego MSZ. Ten wniosek przegłosowano wcześniej, gdyż mógł unieważnić złożony przez opozycję, a wynik, chociaż nie było żadnej pewności, okazał się łaskawy dla Coveneya.
Wotum zaufania dla koalicyjnego ministra zakończyło się wynikiem 92 do 59, co tym samym, ochroniło Simona Coveneya, przed utratą stanowiska w rządzie.
To jednak nie kończy całej aferalnej sytuacji, ponieważ Komisja Oireachtas, nadal chce ustalić dokładny przebieg zdarzeń, jakie doprowadziły do wysunięcia kandydatury Katherine Zappone na stanowisko wysłannika ONZ, a już zapowiedziano, że i ona wezwana zostanie przed oblicze Komisji.
Bogdan Feręc
Źr: Independent