Radni Rady Miasta Dublina (Dublin City Council) zagłosowali za podwyżką lokalnego podatku od nieruchomości (Local Property Tax, LPT) w stolicy. Decyzja oznacza, że w przyszłym roku nie zostanie zastosowana obowiązująca dotąd 15-procentowa zniżka, a mieszkańcy zapłacą pełną stawkę bazową podatku – po raz pierwszy od wprowadzenia go w 2013 roku.
Podjęta uchwała jest częścią nowego porozumienia między Fine Gael, Fianna Fáil, Partią Zielonych oraz Partią Pracy, które ma obowiązywać do kolejnych wyborów samorządowych w 2029 roku. Zgodnie z irlandzkim prawem władze lokalne mogą każdego roku zdecydować o obniżce LPT o maksymalnie 15%. Tym razem jednak radni poparli powrót do pełnej stawki po burzliwej debacie, podczas której starły się dwie wizje finansowania rozwoju stolicy.
Decyzję rekomendował wcześniej Richard Shakespeare, dyrektor generalny DCC, argumentując, że powrót do stawki bazowej umożliwi poprawę jakości usług publicznych i przyspieszenie inwestycji infrastrukturalnych.
Gorąca debata i argumenty „za” oraz „przeciw”
Podczas sesji rady radni z Sinn Féin, People Before Profit oraz część niezależnych sprzeciwili się podwyżce. Daithí Doolan (Sinn Féin) nazwał LPT „opłatą, a nie podatkiem od nieruchomości”. – Mieszkańcy Dublina są karani za wysokie ceny domów w stolicy. To nie jest podatek progresywny, książę płaci tyle samo co żebrak – stwierdził, krytykując konstrukcję daniny, która nie uwzględnia poziomu dochodów właścicieli.
Z kolei zwolennicy podwyżki, w tym Janet Horner z Partii Zielonych, podkreślali społeczne znaczenie dodatkowych wpływów podatkowych. – Każdy, kto głosuje dziś przeciwko głosuje przeciwko zainwestowaniu 20 milionów euro w poprawę najgorszych warunków mieszkaniowych w tym mieście – powiedziała radna, zwracając uwagę na problem pleśni, wilgoci i złego stanu technicznego wielu lokali komunalnych w Dublinie.
Poparcie dla pełnej stawki zadeklarowali także radni Fine Gael i Fianna Fáil. Burmistrz Fine Gael, Ray McAdam, stwierdził, że decyzja „zapewnia zasoby niezbędne do oczyszczenia miasta, poprawy usług i zapewnienia realnych korzyści mieszkańcom”. Cat O’Driscoll z Socjaldemokratów dodała, że choć cieszy się z decyzji, należy w przyszłości rozważyć zwolnienie z podatku osób utrzymujących się wyłącznie z pomocy społecznej.
Na co pójdą dodatkowe pieniądze?
Według szacunków Dublin City Council podwyżka przyniesie w przyszłym roku dodatkowe 16,4 mln euro dochodu, z czego:
- 5,6 mln euro przeznaczonych zostanie na utrzymanie mieszkań w kompleksach należących do miasta,
- 3 mln euro na remonty i utrzymanie dróg, chodników oraz jezdni,
- 3 mln euro na fundusz obrotowy wspierający rewitalizację miast i walkę z problemem pustostanów,
- 2 mln euro na spłatę pożyczek zaciągniętych na inwestycje infrastrukturalne,
- 1 mln euro na nowe praktyki,
- 1 mln euro na dodatkowe przejścia dla pieszych.
Łącznie DCC planuje sfinansowanie inwestycji infrastrukturalnych w stolicy o wartości 65 mln euro w ciągu najbliższych czterech lat, opierając się m.in. na dodatkowych wpływach z LPT.
Jak decyzja Dublina wypada na tle sąsiednich hrabstw?
W tym samym czasie rada hrabstwa South Dublin zmniejszyła tegoroczną obniżkę LPT z 15% do 7,5%, Fingal ograniczyło zniżkę z 7,5% do 5%, natomiast Dún Laoghaire-Rathdown postanowiło utrzymać pełną 15-procentową ulgę podatkową.
Co dalej?
Podwyżka LPT w Dublinie budzi mieszane nastroje. Z jednej strony ma pozwolić na realną poprawę infrastruktury i jakości usług miejskich, z drugiej – według krytyków – uderzy w mieszkańców w czasach rosnących kosztów życia, nie rozwiązując fundamentalnych problemów mieszkaniowych stolicy.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo by Gabriel Ramos on Unsplash