Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Premier Martin nie zrezygnuje z przywództwa w partii

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wesprzyj naszą pracę na Go Fund Me. Dziękujemy!

Ostatnie spekulacje na temat rychłego złożenia funkcji lidera Fianna Fáil zostały właśnie jednoznacznie zatrzymane, gdy Micheál Martin powiedział, że nigdzie się nie wybiera.

Oznacza to, że rebelianci z Fianna Fáil, nie mogą liczyć na opuszczenie stanowiska lidera partii przez Martina, a chce on prowadzić ugrupowanie do czasu, jaki pozostał mu do końca jego kadencji. Nie jest już teraz takie pewne, jak postąpi szef Fianny podczas kolejnych wyborów lidera partii, bo o ile do niedawna twierdził, że zakończy wkrótce swoje urzędowanie, to obecnie w ogóle nie wspomina o takich planach.

Micheál Martin odrzuca też w całości spekulacje o przywództwie w partii, nie chce komentować wybryków niektórych członków swojego ugrupowania, a jednocześnie mówi, że są teraz ważniejsze rzeczy do zrobienia w państwie, niż roztrząsanie historii o jego rezygnacji z fotela lidera Fianna Fáil.

Martin powiedział też wewnętrznej opozycji, iż ich ataki są nie na miejscu i powinni skupić się na pracy, nie zaś podejmować próby jego obalenia. Szef Fianna Fáil dodał, że rebelianci, mogą się do niego zwracać w kwestiach politycznych, omawiać tematy związane z funkcjonowaniem państwa, ale nie powinni kwestionować jego przywództwa, bo to nie wpływa dobrze na wizerunek ugrupowania.

Micheál Martin podkreślił, że nie ma sygnałów od społeczeństwa, iż powinien zrezygnować z przewodzenia Fiannie, a podczas spotkań z mieszkańcami kraju, otrzymuje od nich silne poparcie.

Te słowa nie trafiły jednak do wewnątrzpartyjnych krytyków sposobu prowadzenia partii przez Martina i nadal żądają, by ich obecny szef, złożył urząd lidera do Bożego Narodzenia.

Bogdan Feręc

Źr: The Times

© POLSKA-IE: MATERIAŁ CHRONIONY PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version