Powstanie farma produkująca wodór

Zmiany klimatyczne i problemy z dostawami nośników energii aktywizują firmy do szukania nowych rozwiązań, by zasilać państwa, ale tzw. zieloną energią.

Tak stanie się na Morzu Celtyckim, gdzie powstać ma gigantyczna pływająca elektrownia, a ta produkować będzie wodór, który zasilać może miliony gospodarstw domowych. W pierwszej fazie po zakończeniu budowy farmy, z wyprodukowanego wodoru korzystać mają odbiorcy przemysłowi, a ściśle rzecz ujmując wytwórcy prądu, chociaż mówi się też, że może on być wykorzystany do zastosowań indywidualnych.

Farmę buduje konsorcjum z udziałem irlandzkiej firmy Mainstream Renewable Energy, a urządzenia do produkcji czystego nośnika energii, ustawione zostaną ok. 60 kilometrów od wybrzeża Walii.

Koszt elektrowni wodorowej szacuje się na 1,5 miliarda euro, natomiast uruchomienie nastąpi w latach 2027 – 2028. Wiatrowa elektrownia wodorowa na Morzu Celtyckim, będzie więc kolejnym elementem wsparcia irlandzkiego systemu zasilania kraju, a dołączy do innych projektów, jakie w zakresie oczyszczania środowiska są obecnie wdrażane. Będzie też wsparciem dla energii, jaka pochodzić będzie z wiatru, co podkreślają inwestorzy.

Istotne jest również, że wodór wykorzystywany początkowo w przemyśle, może być też w późniejszym czasie zastosowany do napędzania samochodów, więc wcale nie musi być tak, że przesiądziemy się do aut elektrycznych, bo spalinowe, zastąpić mogą te napędzane wodorem. Są już odpowiednie technologie, a na dodatek opracowane w Polsce i gdyby tylko zastosować to, szeroko komentowane na świecie rozwiązanie, nasza ojczyzna dostarczy rozwiązanie całemu światu i oczywiście Irlandii, co zastąpi niewydajne elektryczne systemy napędzania pojazdów.

Bogdan Feręc

Źr: Independent

© POLSKA-IE: MATERIAŁ CHRONIONY PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Wysokie temperatury
Unia Europejska wspi