Irlandzki system przyjmowania osób ubiegających się o ochronę międzynarodową kosztuje państwo więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Jak ujawniła minister Norma Foley w 2024 roku po raz pierwszy w historii przekroczono granicę 1 miliarda euro rocznych wydatków na zakwaterowanie azylantów. To wzrost aż o 54% w stosunku do roku 2023, kiedy na ten cel przeznaczono 651,75 mln euro.
Według danych resortu średnie dzienne wydatki państwa na zapewnienie noclegu osobom ubiegającym się o ochronę międzynarodową wynoszą obecnie 2,75 mln euro. Daje to koszt utrzymania jednej osoby w średniej kwocie 84 euro dziennie, czyli o 9% więcej niż rok wcześniej. Z wyliczeń wynika również, że od 2019 roku państwo z budżetu wydało na ten cel łącznie 2,5 mld euro, przy czym dynamika wzrostu jest uderzająca: od 129 mln euro w 2019 r. do ponad miliarda w 2024 r.
Z danych International Protection Accommodation Services (IPAS) wynika, że najliczniejszą grupę rezydentów stanowią Nigeryjczycy (6914 osób), a dalej: Gruzini (3072), Algierczycy (2733), Somalijczycy (2388), mieszkańcy Zimbabwe (2209), Jordańczycy (2157), Afgańczycy (1715), Pakistańczycy (1656), Banglijczycy (1373) oraz obywatele RPA (1249). Warto także zauważyć, że część z tych krajów – m.in. Gruzja, Algieria i Republika Południowej Afryki – uznawana jest przez władze Irlandii za „kraje bezpieczne”, co podsyca debatę publiczną na temat zasadności tak wysokich wydatków.
Minister Foley tłumaczy, że koszty rosną wraz z gwałtownym wzrostem liczby osób korzystających z systemu. Pod koniec 2021 roku IPAS zakwaterował nieco ponad 7000 osób. Obecnie w systemie znajduje się około 33 000 wnioskodawców, z czego blisko 9000 to rodziny z dziećmi. Ponad 90% miejsc noclegowych udostępniają prywatni dostawcy komercyjni. Państwo posiada natomiast własne obiekty, ale w ograniczonym zakresie, co oznacza uzależnienie od rynku prywatnego i wysokich stawek kontraktowych.
W osobnej odpowiedzi dla posłów minister podała, że od 2022 roku na zakwaterowanie uchodźców z Ukrainy wydano 239 mln euro, trafiających do ponad 15 500 gospodarzy (obecnie ponad 21 000 gospodarstw domowych), którzy przyjęli blisko 36 000 osób. Wypłaty w ramach tzw. ARP (Accommodation Recognition Payment) wynoszą 800 euro miesięcznie dla każdej rodziny goszczącej. Minister Foley podkreśla, że zapewnienie schronienia osobom uciekającym przed wojną i prześladowaniami jest częścią prawa krajowego, unijnego i humanitarnego obowiązku Irlandii. Jednak rosnące koszty – zarówno dla budżetu państwa, jak i podatników – stają się tematem coraz gorętszej debaty publicznej.
*
System zakwaterowania, który miał być tymczasowym rozwiązaniem, dziś przypomina drogą i rozrastającą się machinę. Pytanie, które coraz częściej pada z ust stałych mieszkańców Irlandii, brzmi: czy kraj jest w stanie utrzymać ten model, jeśli liczba przybywających osób będzie nadal rosła w takim tempie?
Na zakończenie jeszcze jedna kwestia, czyli samego zakwaterowania w domach i mieszkaniach prywatnych, bo z rynku najmu wyeliminowano już prawie 30 000 kwater, które mogłyby zostać wynajęte przez płatników podatków z Irlandii.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Photo by Anna Hunko on Unsplash