Sprzęt medyczny i materiały humanitarne zebrane w Irlandii dla Ukrainy zostały całkowicie zniszczone w wyniku rosyjskiego ataku drona na magazyn pod Kijowem. Pomoc przeznaczona była dla szpitali i placówek opieki w rejonach szczególnie dotkniętych wojną. Wydarzenie to wywołało poruszenie i nową falę apeli o społeczną mobilizację w Irlandii.
Współzałożyciel organizacji charytatywnej Ukrainian Action Anatolij Prymakow w rozmowie z RTÉ opisał dramatyczne kulisy ataku. Pomoc, w tym niezbędny sprzęt medyczny, dotarła do podkijowskiego miasta satelickiego po trzech tygodniach podróży. Została rozładowana w piątek i miała być dystrybuowana w nadchodzących dniach. „Niestety, Rosjanie to zniszczyli” – powiedział Prymakow. „Logistyka jest bardzo zaburzona przez wojnę. To zawsze było trudne”.
Do zniszczenia doszło w wyniku największej w historii wojny serii nocnych ataków dronów, przeprowadzonego przez siły rosyjskie zaledwie kilka godzin po ostrych słowach prezydenta USA Donalda Trumpa, który nazwał prezydenta Rosji Władimira Putina „szalonym”. Trump ostrzegł Moskwę, że dalsze bombardowania mogą skutkować nowymi sankcjami ze strony Stanów Zjednoczonych.
Mimo licznych prób rozmów telefonicznych z Putinem, amerykański przywódca nie zdołał uzyskać żadnych znaczących ustępstw. Rosyjskie władze zbagatelizowały krytykę, twierdząc, że działania Putina są „niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa Rosji”.
Zniszczenie irlandzkiej pomocy humanitarnej pod Kijowem stawia pod znakiem zapytania przyszłe dostawy i logistykę działań pomocowych. Jednocześnie mobilizuje organizacje pozarządowe i społeczeństwo do dalszego wsparcia Ukrainy, która mimo zmęczenia wojną i strat, wciąż walczy o życie oraz godność swoich obywateli.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Fot. Dzięki uprzejmości RTE