Podziały: Lisicki o obowiązku szczepień: to kolejny przykład, że w kwestii polityki szczepionkowej Polska nie jest suwerenna
Redaktor naczelny tygodnika „Do Rzeczy” o sytuacji pandemicznej w Polsce i polityce, która jest prowadzona w walce z epidemią.
Paweł Lisicki komentuje decyzję rządu o wprowadzeniu nowych obostrzeń sanitarnych. Wskazuje, że
W temacie szczepionek trudno się odwoływać do argumentów racjonalnych.
W ocenie publicysty na Polskę wywierana jest presja ze strony innych państw i koncernów farmaceutycznych. W krajach takich jak Francja, Hiszpania, czy Portugalia odsetek zaszczepionych jest wysoki, a sytuacja pandemiczna się nie poprawiła.
Redaktor naczelny Tygodnika „Do Rzeczy” zaznacza, że powinniśmy wystąpić do producentów szczepionek o odszkodowanie za nieskuteczny produkt.
Albo ludzie kompletnie zwariowali i nie chcą dalej żyć, albo mamy do czynienia z nieskutecznym lekarstwem. To jest pierwszy przypadek w dziejach medycyny, gdy winnym za nieskuteczność lekarstwa jest ten, który go nie stosuje.
Tymczasem rząd przekonuje, że na pandemię jest tylko jeden cudowny środek w postaci szczepionki. Jednak gdyby środki stosowane przez rząd przynosiłyby efekty, to nie byłoby potrzeby wprowadzać teraz zaostrzenia obostrzeń.
Zdaniem naszego gościa polityka rządu prowadzi do utraty wolności przez obywatela. W demokracji sanitarnej, jak mówi, o wszystkim decyduje ktoś, kto „wie lepiej od nas”.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
A.P.