Pierwsze budżetowe jaskółki
Wrzesień to okres przygotowań rządu do publikacji budżetu na przyszły rok, a i pojawiły się pierwsze nieoficjalne jeszcze informacje, które dotyczą wydatków Departamentu Mieszkalnictwa.
Nowy budżet dla resortu ministra Darragh’a O’Briena, ma zostać znacznie zwiększony, ale co ważne, jest wieloletni. Minister O’Brien zaproponował, aby w zakresie walki z kryzysem mieszkaniowym, znacznie zwiększyć pulę środków na budownictwo, co pozwoli na wybudowanie znacznie większej ilości mieszkań oraz domów.
Plan obejmuje dziesięciolecie od 2022 roku, a wtedy, każdego roku, na budowę nowych domów, przeznaczona zostanie bezprecedensowa kwota 4 mld €, czyli w 10 lat, rząd planuje wydać 40 miliardów euro.
Pieniądze z budżetu przeznaczone będą na bezpośrednią walkę z kryzysem mieszkaniowym, więc nie tylko na budowę nowych domów, ale i na gwarancje kredytowe dla nabywców oraz na pożyczki w programach, jakie gabinet zaproponował wcześniej i pojawiać się będą w przyszłości. Większa ma być też pomoc i wsparcie dla osób w trudnej sytuacji mieszkaniowej, bo pieniądze z Departamentu Mieszkalnictwa, popłyną też w tym kierunku.
Rząd oczekuje, iż takie zwiększenie finansowania budownictwa mieszkaniowego, zacznie przynosić efekty, jednak nie stanie się to zaraz po zwiększeniu budżetu na budowę domów, a zmiany zobaczyć możemy za ok. 2 do 3 lat. Więcej pozytywów zobaczą natomiast kredytobiorcy, którzy chcą kupić swój pierwszy dom, bo dostępność rządowych kredytów, ma być znacznie większa od stycznia 2022 roku.
Jeżeli zapowiedzi znajdą się w ustawie budżetowej na przyszły rok i lata kolejne, państwowe inwestycje w budownictwo mieszkaniowe, dorównają tym z sektora prywatnego.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
