Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Oświadczenie europosła Billy’ego Kellehera w sprawie Mercosur

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Przez całe moje życie polityczne popierałem trwałe umowy o wolnym handlu między UE a innymi blokami handlowymi. Handel międzynarodowy jest fundamentem dobrobytu Irlandii – jesteśmy otwarci, otwartym krajem, który zbudował swoją gospodarkę na handlu towarami i usługami z naszymi sąsiadami i sojusznikami.

Umowy handlowe muszą jednak przynosić korzyści obu stronom i wszystkim po obu stronach. Niestety, umowa zawarta z Mercosurem w sprawie importu wołowiny jest dla mnie, irlandzkiego posła do Parlamentu Europejskiego, nie do przyjęcia.

Chociaż popieram wiele elementów tej umowy, które byłyby cenne zarówno dla gospodarki europejskiej, jak i irlandzkiej, umowa zezwalająca na import dodatkowych ok. 100 000 ton wołowiny do UE jest nie tylko szkodliwa dla irlandzkiego rolnictwa, ale także dla bioróżnorodności środowiska, a ponadto stanowi potencjalne zagrożenie dla zdrowia ludzi.

W ostatnich tygodniach byliśmy świadkami wycofywania z rynku brazylijskiej wołowiny z powodu stosowania niedozwolonych hormonów, które – jak udowodniono – powodują raka.

Widzieliśmy doniesienia medialne, które dowodzą, jak luźna jest kontrola stosowania antybiotyków w Brazylii.

Musimy być wobec siebie szczerzy – wzrost eksportu brazylijskiej wołowiny do Europy doprowadzi do dalszego niszczenia lasów deszczowych Amazonii i przesiedlenia rdzennej ludności. Moim zdaniem jest to moralnie i etycznie niewłaściwe.

Zasadniczo, aby osiągnąć porozumienie, naruszono elementy umowy handlowej z Mercosur, tj. ważny segment wołowiny, aby zapewnić porozumienie, które przyniosłoby korzyści innym sektorom gospodarki, takim jak eksport samochodów.

To jest dla mnie nie do przyjęcia. Chociaż rzekomo wprowadzono zabezpieczenia, ostatecznie opierają się one na kompetentnych organach krajowych w krajach Mercosur, które je wdrażają i przestrzegają naszych zasad. Szczerze mówiąc, nie mam wystarczającego zaufania do tych organów.

Kiedy głosowanie odbędzie się w Parlamencie Europejskim pod koniec tego miesiąca, zagłosuję za wszelkimi środkami ochronnymi, ale ostatecznie będę musiał zagłosować przeciwko samej umowie handlowej.

To coś, co nie powinno być konieczne. W swoich staraniach o zawarcie umowy Komisja Europejska poświęciła rolnictwo, aby wesprzeć inne sektory europejskiej gospodarki – podsumował Kelleher.

Opr. Bogdan Feręc

Źr. MEP Billy Kelleher

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version