Nowy podatek tylko na wsparcie energetyczne

Podatek od nieoczekiwanych dochodów, jaki płacić będą firmy energetyczne, wykorzystany być może jedynie na cele związane z pomocą państwa w tym zakresie, więc można z niego finansować wyłącznie kredyt na energię elektryczną, jaki przyznano gospodarstwom domowym oraz inne formy wsparcia w zakresie energetyki.

Ministrowie rządu otrzymali właśnie taką informację, a wcześniej niektórzy spodziewali się, iż to nowe opodatkowanie może być wsparciem dla ich inicjatyw, chociaż od wielu miesięcy mówiło się, że może być to niezgodne z przepisami Unii Europejskiej. Podatek będzie więc używany do zrekompensowania rosnących kosztów zakupu energii elektrycznej, ale też do wsparcia na zakup innych nośników energii, co przełoży się na obniżenie rachunków dla gospodarstw domowych.

Podatek od nieplanowanych zysków pokryje na początku koszt trzech dotacji, jakie zagwarantowano w budżecie na przyszły rok, chociaż pierwsze transze wypłacone zostaną do świąt Bożego Narodzenia, a ostatnia w styczniu 2023 roku, co ogółem kosztować będzie budżet 1,2 mld €.

Gabinet spodziewa się, że wpływy z podatku od firm energetycznych, które zarabiać będą więcej z tytułu podnoszenia cen na nośniki energii, wyniosą 1,9 mld €, co pokryje większość wydatków na wsparcie energetyczne gospodarstw domowych, ale będzie można rozwinąć również inne programy pomocy energetycznej dla mieszkańców i wspierać ich dodatkowo, gdy zajdzie taka potrzeba.

Rada Ministrów została poinformowana, iż niezwykle trudne może być wykonanie zalecenia/wymogu UE, który zobowiązuje Irlandię do ograniczenia zużycia energii elektrycznej o 5% w okresie od grudnia do marca, czyli w szczycie poboru energii elektrycznej. Powodem jest, iż właśnie w tym okresie, typowy jest duży wzrost poboru energii elektrycznej w kraju, więc aby ograniczyć zużycie o wymagany procent, należałoby czasowo ograniczać dostawy energii do firm i gospodarstw domowych, co może spotkać się z oporem społecznym.

Omawiając tę kwestię, wicepremier Leo Varadkar powiedział, że dochody państwa z nowego podatku, jaki zatwierdzony został przez rząd, zapewniać będą odpowiednie wpływy, by można było wspierać gospodarstwa domowe w okresie, kiedy borykają się one z wysokimi kosztami zakupu prądu i innych nośników energii. Wicepremier podkreślił, iż sytuacja energetyczna w kraju będzie stale monitorowana, jak i monitorowane będą ceny nośników energii, a o ile okaże się, że trzeba będzie dodatkowo wspierać gospodarstwa domowe, taka pomoc zostanie udzielona.

Leo Varadkar:

– Dokonamy przeglądu sytuacji w dalszej części roku, aby sprawdzić, czy musimy je przedłużyć i zrobić więcej. Będziemy mieć na to pewne środki. Jedną z zalet tego podatku od nieoczekiwanych dochodów są dodatkowe zasoby, których nie mieliśmy w dniu budżetu. Możemy to wykorzystać, aby zapewnić dalszą pomoc gospodarstwom domowym i firmom w przyszłym roku, ale jest za wcześnie, aby mówić o tym teraz. Musimy zobaczyć, gdzie jesteśmy pod względem cen energii, czy idą w górę, w dół, czy pozostają na tym samym poziomie – musimy także zobaczyć, gdzie jesteśmy pod względem ekonomicznym, szerzej. Na tym etapie nie możemy podjąć tej decyzji, ale chcę zapewnić ludzi, że znaczna część pomocy ogłoszonej w budżecie jeszcze nie nadeszła.

Bogdan Feręc

Źr: Independent

Photo by Ozkan Guner on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
European lawmakers d
Domy modułowe mogą