Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Nie ma większych szans na obalenie rządu

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wesprzyj naszą pracę na Go Fund Me. Dziękujemy!

Obecnie wiadomo, że nie wszyscy posłowie niezależni poprą wotum nieufności wobec rządu, co oznacza, że wniosek Partii Pracy, ma coraz mniejsze szanse na poparcie go przez większość parlamentarną.

Z doniesień wynika, że poprzeć weto nieufności wobec rządu zamierza posłanka niezależna Verona Murphy oraz lider Aontú Peadar Tóibín, ale też niezależni członkowie parlamentu Thomas Pringle, Joan Collins, Catherine Connolly i Michael Fitzmaurice. To jednak zbyt mało, żeby udało się obalić rząd, więc sprawa rozgrywa się obecnie zaciszu Dáil, gdzie wciąż prowadzone są rozmowy z niezdecydowanymi.

Posłanka Marian Harikan powiedziała natomiast, że w przeszłości, nigdy nie głosowała w wotach nieufności przeciwko rządowi, więc ze swoją decyzją poczeka do debaty w tej sprawie.

Wyraźnie przeciwko koalicji rządzącej jest natomiast poseł z terenów wiejskich Michael Fitzmaurice, który stwierdził, że zagłosuje przeciwko Partii Zielonych w rządzie, gdyż „próbują zniszczyć wiejskie obszary Irlandii”.

Partia Pracy od kilku dni prowadzi rozmowy z posłami niezależnymi, których prosi, żeby wsparli ich inicjatywę, gdyż wówczas, „koalicja formalnie straci większość parlamentarną”, jednak poseł Mattie McGrath, jako lider Rural Independent Group uznał, że on i kilku przedstawicieli Grupy, najwyżej może wstrzymać się od głosu.

Niezrzeszeni Seán Canney, Peter Fitzpatrick i Matt Shanahan nie podjęli jeszcze decyzji w tej sprawie, a mówią nawet, że może to być tylko stratą czasu, bo Partia Pracy przesadza z niektórymi swoimi obietnicami, jak np. milionem mieszkań.

Część posłów niezależnych dodaje, że to, co próbuje teraz zrobić ugrupowanie Ivany Bacik, to „bezduszna próba” zagarnięcia głosów niezależnych, a wotum jest „całkowitą farsą”.

Laburzyści obstają jednak przy swoim i nadal przekonują, że jedynym sposobem na powstrzymanie rządu przed ich dramatycznymi decyzjami, ale też fali bezdomności, jest wyrażenie wotum nieufności i wymuszenie decyzji o cofnięciu zakończenia zakazu eksmisji.

Już tylko z tych informacji wynika, że wotum nieufności wobec rządu, jaki złożyła Partia Pracy, nie ma dużych szans powodzenia, więc raczej spodziewać się należy ostrej debaty w Dáil, ale na tym właściwie się skończy, bo głosowanie koalicja wygra.

Bogdan Feręc

Źr: Independent

Obraz WikimediaImages z Pixabay 

© POLSKA-IE: MATERIAŁ CHRONIONY PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version