Nie ma logiki polegającej na zastąpieniu bardziej przyjaznej dla środowiska irlandzkiej wołowiny szkodliwą dla środowiska brazylijską
Odpowiadając na publikację rządowego planu działań na rzecz klimatu o wartości 125 miliardów euro, lider Aontú Peadar Tóibín powiedział, że różnice w produkcji wołowiny na świecie są kolosalne.
Poseł Tóibín podkreślił, że z irlandzką wołowiną, utrzymywaną całorocznie na otwartych pastwiskach, niewiele może się równać, nawet te, uznawane za najlepsze na świecie, bo są to już produkcje masowe, najczęściej sztuczne.
Parlamentarzysta stwierdził:
– Występuje kryzys klimatyczny i istnieje rzeczywista potrzeba zdecydowanej reakcji rządu. Jednak rząd podkopuje zaufanie i dobrą wolę Irlandczyków. Rolnicy nie mają zaufania do rządu, który ich nie chroni. FF i FG pozwoliły na rozwój oligopolu w sektorze wołowiny, co doprowadziło do zmniejszenia dochodów głównego producenta do poziomu bliskiego ubóstwu. O wiele ważniejszy niż wielkość stada narodowego jest podział zysków w łańcuchu dostaw wołowiny. Rząd nie wykazał zainteresowania zapewnieniem rolnikom przyzwoitych cen za ich produkty. Rząd wycofał się również, jeśli chodzi o umowę Mercosur. Import wołowiny z Brazylii do Europy nie ma sensu. Jest szkodliwy dla środowiska, bo brazylijska, po prostu zastąpi bardziej przyjazną dla środowiska irlandzką wołowinę. Koszt brazylijskiej wołowiny dla środowiska nie jest wliczony w cenę ekonomiczną produktu. Dopóki tak się nie stanie, nastąpią przesiedlenia, a cele środowiskowe zostaną podważone. Zbliżający się kryzys energetyczny również osłabia rząd. Zakłócenia w wyrębie drewna i rozwój morskiej energii wiatrowej, brak komercyjnych farm fotowoltaicznych podłączonych do sieci oraz fakt, że Irlandia jest ostatnim krajem, który ma taryfę gwarantowaną na mikrogenerowaną energię elektryczną, wszystko wskazuje na to, że rząd nie może zastąpić paliw kopalnych, które są już teraz poza zasięgiem zwykłych rodzin. Głęboka modernizacja odbywa się w ślimaczym tempie. Transport publiczny jest słaby lub nie istnieje w większości obszarów poza głównymi arteriami transportowymi. Między Narodowym Planem Rozwoju a Planem Działań na rzecz Klimatu, ten rząd zobowiązuje się wydać prawie 300 miliardów euro. Jak to będzie finansowane? Koszt tego planu poniosą przede wszystkim pracujące rodziny i małe firmy, co przyznał Taoiseach. Wyraźnie brakuje terminów przejściowych dla tych celów. Rząd musi to naprawić, ponieważ jeśli straci dobrą wolę ludzi, cele te nigdy nie zostaną osiągnięte.
Opr: Bogdan Feręc
Źr: Aontú