Minister Ryan nam nie odpuści

Minister środowiska, transportu i energetyki Eamon Ryan ma plan, aby w tym roku obniżyć emisję gazów cieplarnianych o ok. 5%.

Oznacza to, że jego idee wciąż będą realizowane, niezależnie od sytuacji gospodarczej kraju, ale i od możliwości finansowych irlandzkich gospodarstw domowych. Minister postawił na rozwijanie transportu publicznego, zniechęcanie mieszkańców Irlandii z korzystania z własnych samochodów, a chce to uzyskać niezależnie od wzrostu ilości mieszkańców Irlandii oraz wzrostu gospodarczego.

Minister Ryan jest przekonany, że do uzyskania jest obniżka emisji gazów cieplarnianych na poziomie 4,8% rocznie, a może nawet można ów cel przekroczyć, co do 2030 roku powinno przynieść łączny efekt obniżenia emisji CO2 o 51%. Minister dodał, że nie będzie to łatwe, ale jest możliwe, więc postara się, żeby zrealizować postawione przed nim zadania.

Eamon Ryan dodał, iż nie można obecnie zrezygnować z priorytetów, jakie postawiło przed światem i Irlandią środowisko, więc nie ma możliwości, żeby zrezygnować z przyjętych w Europie zasad obniżenia emisji.

Najszybciej będzie można to osiągnąć poprzez rezygnację z transportu prywatnego, więc przestawienia mieszkańców Irlandii na ten publiczny, co oznacza, iż możemy się spodziewać wielu „zachęt”, aby korzystać z autobusów, tramwajów i pociągów. Ryan podkreślał, że wyniki z tamtego roku dobitnie pokazały, iż można zwiększyć ilość pasażerów w transporcie publicznym, o ile obniżony zostanie koszt przejazdu. Kolejnym krokiem ma stać się rozwijanie siatki połączeń, a to w połączeniu przyniesie szybką redukcję emisji CO2. Ma to też przynieść korzyści środowisku i mieszkańcom Irlandii, gdzie poprawi się jakość powietrza oraz usprawni w dużym stopniu poruszanie się po drogach i ulicach. Zmniejszając w miastach ruch samochodów prywatnych, usprawniony zostanie transport autobusowy, więc zmniejszą się opóźnienia kursów, a ich większa ilość, będzie zgodna z oczekiwaniami mieszkańców Irlandii, dodał minister Ryan.

Minister poinformował również, że rząd przeznaczył znacznie większe środki dla władz lokalnych, niż było to w roku ubiegłym, które mają rozwijać transport miejski oraz podmiejski w swoich regionach, a to też da efekt zmniejszenia ilości samochodów prywatnych na drogach oraz ulicach. Ryan podkreślił, że te fundusze muszą być wykorzystywane przez władze lokalne, gdyż w innym przypadku Rady Hrabstw i Miast mogą je utracić, co przełoży się na niezrealizowanie celów i co będzie szkodzić całemu państwu.

*

Minister środowiska nie powiedział jednak, czy zniechęcanie nas do użytkowania prywatnych samochodów, będzie miało wydźwięk, o którym wspomina, czy może planuje się dodatkowo wpływać na kierowców, obciążając ich dodatkowymi i wysokimi opłatami za parkowanie, płatnym wjazdem do miast, ale i wysokimi cenami paliw pędnych. To wszystko może się jednak zdarzyć, o ile będziemy się opierać planom lidera Partii Zielonych.

Bogdan Feręc

Źr: Independent

Photo by Yoshihiro on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Irlandzki przemysł
Varadkar pójdzie na