Minister Ryan ignoruje sugestie regulatora ds. energetyki. Kelleher poucza ministra

Minister Ryan musi wysłuchać naszego regulatora energetycznego i wesprzeć budowę Shannon LNG.

Poseł do Parlamentu Europejskiego z Fianna Fáil Billy Kelleher przedstawił swoją opinie na temat budowy dodatkowych terminali do odbioru skroplonego gazu ziemnego i zwrócił się bezpośrednio do osoby, która jest odpowiedzialna za niskie bezpieczeństwo energetyczne kraju.

Billy Kelleher powiedział:

– Minister Eamon Ryan musi wyjaśnić, dlaczego ignoruje rady irlandzkiego regulatora energetycznego, jeśli chodzi o potrzebę budowy terminalu LNG w Irlandii? W tym tygodniu niezależny irlandzki regulator energetyczny wystąpił przed komisją Oireachtas i wyraźnie stwierdził, że potrzebujemy terminalu LNG w Irlandii, aby chronić bezpieczeństwo energetyczne państwa. Jeśli minister rządu może zignorować porady ekspertów regulatora, z pewnością jest to nie do przyjęcia. Minister Ryan wydaje się być zaniepokojony zablokowaniem Irlandii w przyszłości, opartej na paliwach kopalnych. Z oświadczenia pani MacEvilly jasno wynika, że ​​wierzy, że instalacja LNG może być przyszłościowa, aby zapewnić, iż będzie mogła być wykorzystywana do innych procesów, gdy gaz nie będzie centralnym źródłem naszego bezpieczeństwa energetycznego. Minister Ryan, jako odpowiedzialny za te kwestie minister, musi słuchać naszego regulatora energetyki. Jako nasz minister energetyki musi robić to, co leży w najlepszym interesie Irlandii. Nasz miks energetyczny będzie zdominowany przez odnawialne źródła energii w ciągu najbliższych 10 lat, jeśli rząd będzie kontynuował proces wdrażania energii wiatrowej w krótkim okresie, ale pewna forma gazu będzie również częścią miksu. Dlatego potrzebujemy instalacji LNG w Ballylongford w hrabstwie Kerry. Bezpieczeństwo energetyczne jest obecnie głównym tematem, którym zajmują się wszystkie rządy w UE. My ignorujemy je na własne ryzyko.

Opr: Bogdan Feręc

Źr: MEP Billy Kelleher

© POLSKA-IE: MATERIAŁ CHRONIONY PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Marek Jakubiak: wojn
Przyszłość po 24