Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Mel Gibson przyleci do Irlandii – wielka gwiazda, wielkie emocje i 200 autografów

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Mel Gibson – człowiek, który pokazał światu, że wolność to coś, za co warto walczyć z rozwianym włosem i mieczem w dłoni – wraca do hrabstwa Meath, gdzie 30 lat temu powstały legendarne sceny z filmu Braveheart. I to nie byle jak wraca. W dniach 8–10 sierpnia pojawi się w Trim, by świętować jubileusz swojego oscarowego arcydzieła razem z fanami i dawnymi kolegami z planu.

To właśnie tutaj, w cieniu zamku Trim Gibson kręcił kultowe sceny filmu, który zdobył aż pięć Oscarów i na stałe wpisał się w historię kina – i serca Irlandczyków. Jak poinformowali organizatorzy King John’s Summer Prom Festival gwiazdor zatrzyma się w prywatnej lokalizacji gdzieś w Meath, w towarzystwie rodziny. W sobotę, 9 sierpnia, w Trim Castle Hotel Gibson podpisze 200 plakatów, z których dochód trafi na Irish Equity Benevolent Fund – fundusz wspierający artystów scenicznych w potrzebie.

To po prostu fantastyczna wiadomość” – mówi Eric Lawlor, jeden z organizatorów wydarzenia. Dla niego Braveheart to coś więcej niż film – to osobista historia. Jego nieżyjący już brat Sean zagrał w produkcji rolę Malcolma Wallace’a. Dave O’Hara, który również zagrał w Braveheart i był bliskim przyjacielem Seana, skontaktował się z Melem. Powiedział: Mel, musisz to zrobić z okazji 30. rocznicy – i przyjeżdża.

Wizyta Gibsona to jednak tylko przystanek w jego intensywnym harmonogramie. Po weekendzie w Trim aktor i reżyser uda się prosto do Rzymu, gdzie będzie kręcić swój nowy film.

Weekend w Trim zapowiada się wyjątkowo. Poza Gibsonem, do miasta przyjadą także inni członkowie obsady Braveheart, by wspólnie uczcić film, który w 1995 roku podbił świat. W sobotni wieczór zaplanowano projekcję filmu, koncerty i występy, m.in. lokalnej piosenkarki Leah Barniville, a także występ Irlandzkiej Orkiestry Filharmonicznej pod batutą Nialla O’Sullivana. Na scenie pojawi się również znany aktor Patrick Bergin.

Choć Gibson nie będzie miał czasu na dłuższe rozmowy – To będzie szybkie wejście i wyjście – w dwie godziny musimy zebrać 200 podpisów – jak przyznaje Lawlor – to i tak fani mogą liczyć na szansę zrobienia sobie zdjęcia z legendą kina.

Choć od premiery Braveheart minęły już trzy dekady, Gibson nigdy nie zapomniał o miejscu, które odegrało tak ważną rolę w jego karierze. W 2020 roku, z okazji 25. rocznicy, przesłał do miasta osobistą wiadomość. Dawno temu został też uhonorowany tytułem Freeman of Trim, co uczyniło go symbolicznie częścią lokalnej społeczności.

Trim nie zapomniało o Melu, a Mel nie zapomniał o Trim. Teraz, po 30 latach od kręcenia filmu, historia zatacza koło. I chociaż nie będzie bitew, koni i mieczy – emocje mogą być równie żywe.

Bogdan Feręc

Źr. Breaking News

Fot. CC BY-SA 3.0 Georges Biard

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version