Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Małe cięcia, wielkie oczekiwania. Nowy etap bzdurnej wojny cenowej w supermarketach

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Rynek spożywczy wchodzi w kolejny etap ostrej rywalizacji. Lidl ogłosił obniżki cen pięciu rodzajów pieczywa. Najpopularniejszy bochenek kosztuje teraz 85 centów, a to redukcja o 10 centów, którą sieć przedstawia jako wyraz stałego dążenia do „realnej wartości” dla klientów. Podobne zmiany obejmują mniejsze bochenki oraz pieczywo pełnoziarniste.

To kolejny ruch po obniżce cen mleka o 10 centów, która w poprzednim miesiącu zmusiła konkurencję do powielenia strategii. Teraz oczekuje się reakcji Dunnes Stores, Aldi, SuperValu i Tesco. W branży mówi się, że zbliżają się święta, a każda obniżka może wywołać reakcję łańcuchową. Robert Ryan z Lidl Ireland and Northern Ireland zapowiedział, że jego sieć zamierza utrzymać pozycję lidera pod względem cen. Wskazał, że tańsze pieczywo i mleko mają pomóc rodzinom radzić sobie z presją kosztów.

Jednocześnie dane statystyczne malują inny obraz. Inflacja roczna sięga 2,9 procent, a ceny podstawowych produktów rosną. Chleb w skali krajowej jest droższy niż rok temu, podrożały też masło, ser i mleko, wzrosły też koszty energii, transportu i piwa.  

Trudniejsza sytuacja finansowa już odbija się na świątecznych planach, a konsumenci oszczędzają, bo badania rynku wskazują, że przed świętami ceny mogą ponownie wzrastać, więc Boże narodzenie będzie droższe, niż się teraz wydaje. Większość konsumentów planuje też mniejsze świąteczne zakupy i większą ostrożność w podejmowaniu decyzji o świątecznych potrzebach.

*

W mojej ocenie obniżenie ceny o 2, 5 lub nawet 10 centów to zabieg czysto marketingowy, a tylko dlatego, że portfelu nie daje żadnej realnej zmiany, nawet małej. To ruch, który działa głównie w warstwie wizerunkowej, nie zaś w realnym bilansie wydatków. Rynek przygotowuje się na grudzień, czyli nadchodzące decyzje sieci będą pokazywać, czy hucznie zapowiadana wojna cenowa przyniesie faktyczne odciążenie domowych budżetów o 10 centów za bochenek chleba, czy jedynie kolejne komunikaty o promocyjnych ruchach bez większej wartości dla kupujących.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by Gio Bartlett on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version