Lotnisko w Dublinie chce podniesienia opłat

Przewodniczący Państwowych Portów Lotniczych DAA Basil Geoghegan uważa, że opłaty pasażerskie na lotniskach, są obecnie poniżej kosztów utrzymania i powinni doczekać się zmiany, więc być podniesione.

Organ regulacyjny, który odpowiedzialny jest z ustalenie minimalnych stawek opłat pasażerskich na lotniskach w 2019 roku, wprowadził poziom opłat, który odzwierciedlał warunki rynkowe, jednak w okresie pandemii, zawiesił kolejne zmiany, jakie były zapowiadane, a to właśnie legło u podstaw opinii Geoghegana, iż rosnące koszty utrzymania, wymuszą podniesienie opłat.

Lotniska zarządzane przez DAA powinny więc doczekać się zmiany decyzji i Komisja Transportu oraz Komunikacji Oireachtas, przed którą stanie szef DAA, powinna zgodzić się, by od przyszłego roku, stawki opłat pasażerskich zostały podniesione.

Basil Geoghegan będzie przekonywał, iż koszty ponoszone przez DAA, wzrosły w ostatnim czasie, co obniżyło znacznie rentowność przedsiębiorstwa, a rozwiązaniem powinno być podniesienie opłat. Wprowadzeniem nowych zasad ma zająć się Irlandzki Urząd Lotniczy, który właśnie jest tworzony i ustalić nowe limity, jakie wyznaczać będą drogę DAA, w podnoszeniu opłat, a te, wnosić mają pasażerowie.

Tu jednak Geoghegan może spotkać się z odmową zarówno członków Komisji Oireachtas, jak i samych organów regulacyjnych, w tym nowego Urzędu Lotniczego, bo przepisy jasno opisują tę kwestię. Otóż Komisja Regulacji Lotnictwa w Irlandii, już w 2019 roku stwierdziła, iż należy stawki opłat pasażerskich obniżyć i na okres pięciu lat, do 2024 roku włącznie, ustaliła opłatę o 18% niższą, czyli 7,87 € od pasażera. Przepis cały czas obowiązuje, więc teoretycznie, nie ma podstaw, do zmiany decyzji Komisji Regulacji Lotnictwa, a i spotkać się to może z ostrą krytyką linii lotniczych, które żądają obniżenia wszystkich kosztów lotniskowych, gdyż walczą obecnie ze skutkami pandemii.

Szef DAA ma jednak dodać, iż brak zmiany w opłatach pasażerskich, wstrzymać może proces inwestycyjny, a to z kolei pociągnie późniejsze zapóźnienia modernizacyjne, jakie stale potrzebne są na lotniskach.

W całej sprawie chodzi przede wszystkim o lotnisko w Dublinie, które wymaga kolosalnych inwestycji, w tym stałego unowocześniania systemów ochrony i remontów, a i rozbudowa pasów startowych, może być zawieszona, przede wszystkim z powodu niższych dochodów tego portu lotniczego. Ewentualna decyzja o podniesieniu opłat pasażerskich, będzie miała wpływ właśnie na nich, bo koszty, przełożone zostaną właśnie na podróżnych, co z kolei podniesie wszelkie koszty dodatkowe, ponoszone przy zakupie biletów lotniczych.

Bogdan Feręc

Źr: The Times