Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Krynica Forum 2025: do walki z suszą Małopolska potrzebuje małych zbiorników retencyjnych

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zwiększenie retencji wód, rozbudowa zintegrowanych sieci wodociągowych, powstanie małych elektrowni wodnych oraz stworzenie specjalnego funduszu na tego typu działania – to sposoby na poprawę sytuacji hydrologicznej w Małopolsce, ale też w całym kraju, które wskazywali uczestnicy panelu „Małopolska adaptuje się do zmian – zintegrowane podejście do gospodarki wodnej”, który odbył się podczas Krynica Forum 2025.

https://r.dcs.redcdn.pl/webcache/pap-embed/iframe/2gbujq6C.html

Nasilające się susze i katastrofalne powodzie sprawiają, że w Małopolsce konieczne jest wdrożenie odpowiedniej strategii zarzadzania gospodarką wodną. O tym, jakie działania powinny się na nią złożyć, dyskutowali uczestnicy debaty poświęconej tej kwestii.

„Potrzebujemy w tej chwili ogólnopolskiego programu dotyczącego budowy sieci zaopatrzenia w wodę. Tego nam wyraźnie brakuje, powinny być specjalne fundusze, które by pozwoliły sięgać po te środki w miejscach, w których są ewidentnie duże problemy z zaopatrzeniem w wodę” – wskazał Edward Siarka, poseł na Sejm RP od 2005 r., wiceminister klimatu i środowiska w latach 2020-2023.

Z kolei Wojciech Skruch, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego zwrócił uwagę na występujący w Małopolsce problem suszy hydrologicznej. „Kilka, kilkanaście lat temu budowaliśmy studnie głębinowe, by lokalnie zaopatrzyć mieszkańców w wodę. One w tej chwili wysychają. Świadczy to o tym, że ten proces postępuje i raczej w tej perspektywie nie ma co się spodziewać, że zostanie zatrzymany” – ocenił.

Podkreślił, że samorządy powinny się skoncentrować na budowie sieci wodociągowej, która łączyłaby sąsiadujące gminy i miasta. „Ten system powinien być wyposażony w możliwość przesyłania wody. Taka możliwość ograniczyłaby sytuacje, w których mieszkańcy są pozbawieni wody nawet przez kilka dni. Niezbędne jest też połączenie z dużymi spółkami miejskimi zajmującymi się gospodarką wodną” – powiedział małopolski samorządowiec.

Zdaniem Andrzeja Adamczyka, posła na Sejm RP, ministra infrastruktury w latach 2015-2023, Polska powinna wyznaczyć sobie dwa cele: pierwszy to ilość retencjonowanych wód, drugi to wykorzystanie potencjału hydroenergetyki.

„Jeżeli w Europie potencjał energetyczny wykorzystuje się w 50 proc., to w Polsce w 20 proc.” – zauważył Andrzej Adamczyk.

„Tak potrzebne inwestycje powinny mieć finansowanie stałe, niezależne od budżetu rządu. To może być robione w formie funduszu, tak jak w minionych latach funkcjonował fundusz kolejowy czy drogowy. Pozwoliłby on na budowę zbiorników retencyjnych, hydroenergetyki i wszystkich działań wspierających nasz system gospodarki wodnej” – apelował Andrzej Adamczyk.

Uczestnicząca w dyskusji Anna Sowa-Jadczyk, rzecznik patentowy, Małopolska Agencja Rozwoju Regionalnego, poinformowała, że konsorcjum słowackich i polskich partnerów od 2023 roku realizuje innowacyjny projekt FLOPRES, który ma na celu stworzenie zaawansowanego systemu prognozowania i zapobiegania powodziom błyskawicznym. Wprowadza on zintegrowane rozwiązania wspierające modelowanie powodzi, prognozowanie, wczesne ostrzeganie oraz analizę danych multimodalnych.

Do pilotażowego testowania czujników, które badają szybkość przepływu wody i jej temperaturę, w Małopolsce wybrano: potok Roztoczankę w gminie Gródek nad Dunajcem oraz dopływy rzeki Prądnik – Bibiczankę i Garliczankę, przepływające przez gęsto zaludnione sołectwa podkrakowskiej gminy Zielonki. Dane przekazywane co 15 minut są analizowane i mogą dać odpowiedź, że np. w tym miejscu za 12 godzin nastąpi powódź.

„Mamy wówczas możliwość zareagowania: ochrony życia, zdrowia i mienia” – wskazała Anna Sowa-Jadczyk.

Według Edwarda Siarki największy problem stanowi nie radykalne zmniejszenie się ilości opadów, które od lat występują na tym podobnym poziomie, ale to, by w okresach nadmiaru wody umieć spowolnić jej odpływ, np. kierując ją na tereny leśne.

„Myśmy powinni robić wszystko, żeby tę wodę zatrzymywać, bo będą długie okresy bez opadów” – stwierdził poseł.

Wszyscy uczestnicy panelu wskazywali na potrzebę wykorzystania retencji, a przede wszystkim na tworzenie małych zbiorników retencyjnych, które pozwoliłyby zachować odpowiedni poziom wód gruntowych.

„W Europie magazynuje się w zbiornikach retencyjnych 12-14 procent wód, a w Polsce około 6,5 procent” – mówił Andrzej Adamczyk. „Istotna jest kwestia wykorzystania retencji jako działań wielokrotnego znaczenia. Bo z jednej strony zatrzymujemy wodę, z drugiej strony możemy realizować projekt tworzenia małych elektrowni wodnych” – dodał.

Dr Jakub Pokoj, radca prawny wskazał, że jeśli chcemy realizować ambitne cele w zakresie małej gospodarki wodnej: małej retencji i lokalnych instalacji, to potrzebujemy rozwiązań systemowych.

„Rozwiązań systemowych, które z jednej strony ułatwiałby realizację tych inwestycji, ale z drugiej strony musimy też pamiętać o aspektach środowiskowych czy realizacji inwestycji w zakresie gospodarki wodnej. Zobowiązuje nas do tego artykuł 74 ustęp drugi Konstytucji. Musimy też pamiętać o potrzebach i oczekiwaniach lokalnych społeczności, które powinny brać udział w postępowaniu administracyjnym, chociażby w przedmiocie wydawania decyzji środowiskowej” – podkreślił dr Pokoj.

Krynica Forum to jedno z najważniejszych wydarzeń na konferencyjnej mapie Polski, które szybko zdobyło uznanie uczestników i ekspertów. Wyróżnia je dążenie do łączenia ludzi o różnych poglądach oraz przekonanie, że każdy może rozmawiać z każdym na równych warunkach. To przestrzeń otwartego dialogu, w której spotykają się osoby realnie kształtujące politykę, gospodarkę i debatę publiczną w naszym kraju i w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Fot. PAP/S. Leszczyński

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version