Kościół w Irlandii powinien się zmieniać
Arcybiskup Dermot Farrell stwierdził, że obecny model Kościoła w Irlandii, nie jest już do utrzymania i powinien się modernizować, by odwrócić trend dramatycznego spadku powołań oraz przyciągnąć ludzi do świątyń.
Problemem Kościoła, jest również starzejące się duchowieństwo, dodał abp Farrell, a to z kolei prowadzi do zmniejszenia inicjatyw, jakie proponowane są wierzącym. Arcybiskup Dermot Farrell mówił też na łamach pisma Síolta, iż wiara w Irlandii zanika, więc Kościół, musi zająć się także tym problemem, gdyż wkrótce może się okazać, że kościoły stać będą puste, a wierni pojawiać się tam sporadycznie. Społeczeństwo wg Farrella traci wiarę w różnych aspektach, bo zarówno przestało uczęszczać na Msze Święte, jak i nie kieruje się zasadami, jakie od lat promuje Kościół Katolicki w Irlandii.
Kolejną kwestią, na jaką zwrócił uwagę arcybiskup, są finanse Kościoła na wyspie, bo i te zaczynają urastać do rangi problemu, gdyż zmniejszyły się datki na działalność kościelną, więc ofiary, o ile w ogóle są składane, są obecnie znacznie niższe i robi to coraz mniej osób. Wpływ na zapaść finansów Kościoła miała też pandemia, więc przyspieszyła proces ubożenia tej instytucji, a prowadzone wśród wiernych akcje, które miały zwiększyć dochody parafii, nie przyniosły spodziewanych rezultatów.
Arcybiskup Dermot Farrell zastanawiał się również nad pewnym zjawiskiem, więc rozbieżnością deklaracji i praktyk religijnych, bo o ile wiarę w Boga wciąż deklaruje ponad 80% mieszkańców Irlandii, więc czują się Katolikami, to jest to katolicyzm bardziej na zasadzie stwierdzenia, niż praktyki.
Żeby zmienić postrzeganie Kościoła Katolickiego w Irlandii, przyciągnąć wiernych, przede wszystkim ludzi młodych, „Kościół powinien być bardziej kreatywny i powinien zmienić model swojego funkcjonowania”, zakończył arcybiskup Farrell.
Bogdan Feręc
Źr: Síolta