Korzystający z HAP mają problem
Z oficjalnych danych wynika, że kontrole mieszkań prywatnych, wynajmowanych w ramach systemu Housing Assistance Payment, spadły w niektórych przypadkach o ponad 70%.
To z kolei prowadzi do możliwych nadużyć przez właścicieli tych domów, którzy bardzo często zawyżają standard, jaki jest podstawą kwalifikacji lokalu, chociaż w wynajmowanych lokalach, ten jest poniżej wyznaczonych norm. Osoby wynajmujące mieszkania w ramach HAP, otrzymujące dotacje na pokrycie części czynszu, mają gwarancję państwa, iż jego przedstawiciele, w okresie do ośmiu miesięcy od rozpoczęcia najmu, skontrolują lokal, wskażą ewentualne nieprawidłowości oraz nakażą usunięcie nieprawidłowości.
Niestety, prawie ¾ lokali z rozpoczętym programem HAP, nie doczekało się wizyt urzędników, więc nadal, mogą mieć do czynienia z niedociągnięciami, jakich właściciel domu nie chce naprawić lub usunąć.
Co istotne, tak duży spadek ilości kontroli ma miejsce od ubiegłego roku, więc ma to związek z ograniczeniami wprowadzonymi na czas pandemii, a to może mieć wpływ na samych mieszkańców. Wiele zgłoszeń od najemców HAP informuje, że wynajmowane mieszkania w ramach tej formy wsparcia rządowego, nie gwarantuje podstawowych warunków sanitarnych, a i o zgodność z przepisami technicznymi, niekiedy trudno. W listach do urzędników mówi się również o przeludnionych lokalach wynajmowanych w ramach Housing Assistance Payment, co też kontrolowane jest przez urzędników, jednak znacznie niższa ilość kontroli, z jaka ma obecnie miejsce, może to wskazywać, iż niektóre osoby, nie mogą liczyć na pomoc ze strony władz.
Kontrolami zajmują się urzędnicy wyznaczeni przez władze miejskie, a inspektorzy wysyłani byli na kontrole ze względu na zgłoszenia lokatorów oraz, jako kontrole dokonywane wyrywkowo. Niestety i w tym roku nie należy się spodziewać, że ilość kontroli znacząco wzrośnie, a to za sprawą niektórych pozostających w mocy ograniczeń.
Jak podają oficjalne źródła, ilość kontroli mieszkań HAP spadła o średnio 50%, natomiast są obszary, gdzie spadek notowany jest nawet o prawie 75%.
Bogdan Feręc
Źr: The Irish Times