Kolejne dni strajku w Ryanair
Lipiec może stać się drogą przez mękę dla pasażerów irlandzkiego przewoźnika lotniczego Ryanair, a stanie się tak po zapowiedzi hiszpańskiej załogi pokładowej, która ogłosiła 12 dni strajkowych.
Do tej pory problemy kadrowe i płacowe w niewielki sposób wpływały na funkcjonowanie Ryanair, ale to wszystko wkrótce może się zmienić, gdyż hiszpańscy pracownicy irlandzkiego przewoźnika są nieustępliwi i ostro żądają spełnienia ich warunków. Oznacza to, iż firma, nie może porozumieć się z centralami związkowymi, jakie reprezentują załogi kabinowe w Ryaniar, a co gorsze, decyzja z Hiszpanii, może mieć wpływ także na bazy w innych krajach, które potencjalnie mogą dołączyć do planowanych strajków.
Hiszpanie strajkować mają w dniach 12-15, 18-21 i 25-28 lipca na 10 lotniskach, na których operuje Ryanair, co z całą pewnością odbije się negatywnie na pasażerach, którzy udają się do Hiszpanii, ale też na osobach powracających z letniego wypoczynku. To problemy także dla innych państw, ponieważ część maszyn, jakie Ryanair wykorzystuje na trasach do Hiszpanii, lata też na innych destynacjach, czyli poprzez strajk załogi w Hiszpanii, problemy mogą być odczuwalne równie w innych miejscach.
Zapowiedź 12 dni strajkowych w Ryanair pogłębi, jak się uważa chaos podróży w miesiącach letnich, więc i turyści z Irlandii, którzy albo udawać się będą na wypoczynek, albo z niego wracać, również dotknięci zostaną problemami w podróży.
W uspokajającym tonie wypowiada się natomiast rzecznik Ryanair, który stwierdził, że strajk, w niewielkim stopniu wpływać będzie na zakłócenia lotów, jak miało to miejsce podczas protestu, który rozpoczął się w ubiegły czwartek. W oficjalnym komunikacie Ryanair czytamy:
– Mniej niż 1 procent lotów Ryanair zostało dotkniętych w ostatnim miesiącu przez drobne strajki personelu pokładowego o słabym wsparciu, które zwołane były przez związki zawodowe, które albo nie są rozpoznawane, albo reprezentują niewielką liczbę załóg Ryanair. Kontrola ruchu lotniczego i niedobory personelu lotniskowego w całej Europie, które są poza kontrolą Ryanair, mogą jednak spowodować pewne drobne zakłócenia, a wszyscy pasażerowie, których loty zostały zakłócone przez braki personelu ATC, zostaną powiadomieni o przysługujących im uprawnieniach.
Bogdan Feręc
Źr: Independent