Koalicyjny zgrzyt?

Nie ma końca afery „ZapponeGate”, bo światło dzienne ujrzała obecnie korespondencja Departamentu Turystyki, jaka przesłana została do Biura Premiera.

W dokumentach urzędnicy podlegający minister Catherine Martin stwierdzają, iż w ich ocenie, przepisy i wytyczne w przypadku imprezy w Merrion Hotel zostały złamane, więc odpowiedzialność, spoczywa na organizatorach, a właściwie na jednej z nich, czyli byłej minister Katherine Zappone. W korespondencji dodaje się również, że i uczestnicy balu u minister, powinni być pociągnięci do odpowiedzialności, bo i oni naruszyli przepisy, a te mówiły, że za ich łamanie, odpowiada organizator i osoby przebywające na imprezie.

Będzie to oczywiście zgodne z zasadami, jakie wcześniej wprowadził rząd, a ów właśnie straszył mieszkańców Irlandii, że o ile odwiedzą znajomych lub będą z nimi imprezować, w pandemii, to będzie się ich karać za nieodpowiedzialne zachowania.

Stanowisko urzędników resortu turystyki, którym zawiaduje Partia Zielonych, staje jednak w sprzeczności z opinią prokuratora generalnego, a ten twierdził, że żadne przepisy w tym zakresie, czyli imprezy u Zappone, nie zostały złamane. Odebrane jest to, jako ochrona Leo Varadkara, który, jak wiadomo, także był na balu u byłej minister, a wcześniej swojej podwładnej.

Departament Premiera zbiera teraz opinie poszczególnych działów rządu, aby wyjaśnić całą aferę „ZapponeGate”, a pomocą mają być opinie, jakie w tej sprawie wydadzą urzędnicy.

Co ciekawe, sprawą samych opinii, bardzo interesuje się Sinn Féin i chce, aby informacje przekazywane rządowi, trafiały także do ich rąk, a dokumenty z Departamentu Turystyki, są już w posiadaniu największej partii opozycyjnej. Department of the Taoiseach odmówił jednak przekazania korespondencji ugrupowaniu Mary Lou McDonald, co spotkał się z krytyką i oskarżeniami, iż rząd nie jest w tej sprawie przejrzysty. Sinn Féin powołuje się na przepisy o wolnym dostępie do informacji i na tej podstawie żąda, aby Departament Premiera, przekazał im wszelką korespondencję związaną ze sprawą Zappone, jaka trafiała na biurko premiera.

*

Co to oznacza? To oczywiście proste, Sinn Féin przygotowuje frontalny atak, a ten skierowany będzie przeciwko ministrowi spraw zagranicznych Simonowi Coveneyowi oraz wicepremierowi Leo Varadkarowi. Rykoszetem trafiona zostanie też była minister ds. dzieci, bo mówi się w szeregach Sinn Féin, iż powinna spotkać się z zakazem pełnienia funkcji publicznych, przynajmniej przez kilka lat.

Bogdan Feręc

Źr: Independent/Sinn Fein