Kampania szczepień „wymierzona” w nastolatków

Jak powiedział minister zdrowia Stephen Donnelly, należy zrobić wszystko, co jest możliwe, by zaszczepić uczniów i to przed powrotem do szkół.

Wtedy miejsca te staną się jeszcze bezpieczniejsze, co podkreślał minister. HSE sporządza właśnie szczegółowy plan szczepień osób 12 – 18 lat, a i planuje rozpocząć szeroką kampanię informacyjną, która skierowana zostanie do dzieci i rodziców, bo to oni muszą zarejestrować swoje pociechy do szczepienia wakcynami Pfizer i Moderna.

Samo szczepienie to także wyzwanie dla centrów szczepień, co też pod uwagę bierze HSE, gdyż każdemu nieletniemu, podczas podawania szczepionki, towarzyszyć musi rodzic lub opiekun, a to znacznie zwiększy ilość osób w centrach.

Rząd i HSE spodziewa się, że przed rozpoczęciem roku szkolnego, uda się zaszczepić ponad 250 000 uczniów, ale pojawiły się też obawy, że część rodziców, niechętnie podejdzie do zaszczepienia latorośli.

Do tej pory nie pojawiły się też informacje, chociaż pragnące zachować anonimowość źródła zbliżone do kół rządowych twierdzą, iż gabinet, zastanawia się, co zrobić z uczniami niezaszczepionymi. W tym zakresie oficjalna wersja jest taka, że szczepienia uczniów także są i będą dobrowolne, o czym powiedziała minister edukacji Norma Foley. To jednak może być tylko zasłona dymna, bo w szkołach, planuje się wprowadzić testy antygenowe, a te, stosowane mogą być „na uczniach”, którzy nie otrzymali szczepionki.

Gabinet zatwierdził też plan wdrożenia szczepień przypominających dla pracowników pierwszej linii oraz osób wrażliwych, a szczepienia tych osób rozpoczną się jesienią i trwać będą całą zimę. Rząd zatwierdził również plany zakupu i dostaw szczepionek Novavax oraz Valneva.

Bogdan Feręc

Źr: Independent