Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Jak opóźnienia planowania hamują rozwój lotniska w Dublinie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Lotnisko w Dublinie, czyli brama do Irlandii i kluczowy hub transportowy stoi w obliczu poważnych problemów, które mają bezpośrednie przełożenie na jego rozwój i kondycję finansową. Jak ujawnił Kenny Jacobs – szef DAA (Dublin Airport Authority), opóźnienia w procesie planowania kosztowały już lotnisko – szacunkowo 500 milionów euro w ciągu ostatnich czterech lat. To astronomiczna kwota, która rzuca cień na przyszłość irlandzkiego lotnictwa i gospodarki.

Głównym winowajcą tych strat jest wzrost kosztów budowy, wynikający z inflacji, a potęgowany przez przewlekłe procesy decyzyjne. Z planowanych 2,3 miliarda euro na inwestycje infrastrukturalne, szacowany koszt wzrósł już do 2,6 miliarda euro. Jak wyjaśnia Jacobs, około 300 milionów euro z tych dodatkowych kosztów to bezpośredni efekt inflacji, która nieubłaganie pożera budżety w oczekiwaniu na zielone światło dla projektów.

Obecnie, kluczowy plan infrastrukturalny jest pod lupą Rady Hrabstwa Fingal. Ta zwłoka nie tylko podnosi koszty, ale także blokuje niezbędne modernizacje i rozbudowę, które są kluczowe dla zwiększenia przepustowości lotniska i sprostania rosnącemu zapotrzebowaniu na podróże lotnicze.

Sytuacji nie ułatwia również kwestia limitów lotów, które są kolejnym punktem spornym. Szef DAA spodziewa się dalszego sprzeciwu wobec ustawodawstwa mającego na celu rozwiązanie tego problemu. Limit lotów to bariera, która w dłuższej perspektywie uniemożliwia lotnisku pełne wykorzystanie swojego potencjału i generowanie większych dochodów.

Pół miliarda euro strat to nie tylko sucha liczba w raportach finansowych. To również utracone możliwości, niższa konkurencyjność w regionie i potencjalne zahamowanie rozwoju turystyki oraz biznesu w Irlandii. W sytuacji, gdy inne europejskie huby lotnicze dynamicznie się rozwijają, dublińskie opóźnienia stawiają lotnisko w niekorzystnej pozycji.

Szybkie i efektywne podjęcie decyzji planistycznych jest kluczowe dla odwrócenia tego trendu. Bez tego, lotnisko w Dublinie zamiast być motorem napędowym gospodarki, może stać się przykładem tego, jak biurokracja i brak wizji blokują postęp i przynoszą wymierne straty.

Czy decydenci w Irlandii zrozumieją wagę tej sytuacji, zanim miliardy euro ostatecznie rozpłyną się w chmurach?

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Fot. Dublin Airport – na zdjęciu Kenny Jacobs

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version