Irlandzki brak optymizmu

Nastroje wśród irlandzkich konsumentów pogorszyły się w tym miesiącu i jest to po raz pierwszy od pięciu miesięcy, a w wyniku wiadomości z rynku pracy, światowych trudności gospodarczych i utrzymującej się presji inflacyjnej.

Spadek Indeksu Nastrojów Konsumenckich, który prowadzony jest przez Credit Union, może wynikać także ze złej pogody w miesiącach letnich, a ekonomista Austin Hughes powiedział, że ruch spadkowy nie jest zaskakujący.

Austin Hughes twierdzi:

– Konsumenci stopniowo zaczęli zauważać, że ich najgorsze obawy z ostatniej zimy słabną. Ciągle napływają też informacje, że inflacja spada, ale podobnie jak nasza pogoda, oni nie widzą tego gospodarczego i finansowego słońca na własne oczy. Zamiast tego w sierpniu dostali wiadomość o kilku poważnych zwolnieniach, kilku głośnych podwyżkach cen, kolejnej podwyżce stóp procentowych przez EBC, a pogoda też nie pomogła.

Indeks, który tworzony jest we współpracy z Core Research, a spadł w sierpniu do najniższego poziomu od czterech miesięcy, co się dzieje przy osłabieniu czterech z pięciu głównych elementów w porównaniu z poprzednim miesiącem. Największy spadek nastrojów nastąpił w sekcji oceniającej perspektywy finansów gospodarstw domowych w nadchodzącym roku. Może to wynikać z reakcji konsumentów na presję związaną z ciągłymi rosnącymi kosztami życia – spekuluje Hughes. Ekonomista dodał, że nastąpił pewien spadek w dwóch makroekonomicznych elementach badania ze względu na trwającą narrację na temat podwyżek stóp procentowych i globalnych wyzwań gospodarczych.

Zdaniem specjalisty spadek części indeksu dotyczącej zatrudnienia był wyraźny i prawdopodobnie wynikał z ciągłych zwolnień w renomowanych firmach, takich jak Accenture. Jedynym obszarem, w którym nastąpiła poprawa nastrojów, były plany wydatków konsumenckich, które rosły z miesiąca na miesiąc, choć nadal pozostają słabe.

Austin Hughes dodaje:

– Wzrost nastąpił z bardzo niskiego poziomu, a było to głównie spowodowane tym, że więcej konsumentów uważało, że to nie jest zły czas na wydawanie pieniędzy, ale i nie uważało, że to dobry moment na wydawanie pieniędzy. Myślę, że jest to nadal wyciszone – myślę, że odzwierciedla również letnie wyprzedaże oraz fakt, że konsumenci przez długi czas odkładali większe zakupy i istnieją różne zachęty związane z obniżkami cen.

Bogdan Feręc

Źr: RTE

Photo by Markus Spiske on Unsplash