Wicepremier i minister obrony Simon Harris ogłosił, że jeszcze w tym miesiącu przedstawi rządowi projekt ustawy mający znieść jeden z kluczowych filarów irlandzkiej polityki obronnej, czyli tzw. potrójną blokadę (Triple Lock).
Obecnie, aby wysłać 12 lub więcej żołnierzy na misję zagraniczną, potrzebna jest zgoda rządu, parlamentu oraz Rady Bezpieczeństwa ONZ. Harris chce usunąć ten ostatni warunek, co oznaczałoby, że Irlandia mogłaby wysyłać swoich żołnierzy bez mandatu ONZ.
To krok, który budzi kontrowersje i niepokój, szczególnie w kontekście tradycyjnej irlandzkiej neutralności. Harris twierdzi, że neutralność militarna i potrójna blokada to dwie różne rzeczy, ale wielu ekspertów i polityków uważa inaczej. Usunięcie tej blokady może otworzyć drzwi do udziału Irlandii w operacjach wojskowych bez międzynarodowej legitymizacji.
Podczas wystąpienia na dorocznej konferencji PDFORRA (stowarzyszenia przedstawicieli sił zbrojnych), Harris zapowiedział także, że przedłuży misję UNIFIL w Libanie i podkreślił konieczność reformy systemu wynagrodzeń i retencji w wojsku.
Pomimo drobnego wzrostu liczebności armii po latach spadków, PDFORRA alarmuje, że rząd nadal nie robi wystarczająco dużo, by zatrzymać wyspecjalizowany personel.
Planowana zmiana w polityce zagranicznej i obronnej może wywrócić irlandzką neutralność do góry nogami i choć Harris zapewnia o konstruktywnej współpracy z opozycją, gra toczy się o znacznie więcej niż tylko o procedury.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Photo by Tommy Bond on Unsplash