Irlandia otrzyma tylko 2 mld euro
Lider Aontú i poseł z Meath West Peadar Tóibín stwierdził, że z unijnego funduszu naprawczego wynoszącego 750 mld euro, Irlandia otrzyma skromne 2 miliardy euro, natomiast dług publiczny kraju sięgnie w tym roku 240 mld €, a w latach kolejnych dojdzie do 250 mld €.
An Teachta Dála Tóibín:
– Za każdym razem Irlandia nie jest sprawiedliwie traktowana w Brukseli, bez względu na to, ile irlandzcy podatnicy wpłacają do europejskiej puli. Pomimo tego, że irlandzcy podatnicy są teraz przykuci kajdanami do wpłacania 19 miliardów euro do unijnego funduszu odzyskiwania na nadchodzące dziesięciolecia, nasz zwrot wynosi niewiele ponad 0,2% całego funduszu. Czy to jest uczciwe? FF/FG poddał kraj kilku najdłuższym blokadom na świecie, nie mówiąc już o Europie, zwiększając nierówności i paraliżując naszą gospodarkę. A jednak dostajemy jedną z najniższych kwot do odzyskania sprawności po pandemii! Portugalia otrzymała 2,2 mld euro w ramach samych płatności zaliczkowych. Nasz dług publiczny ma osiągnąć w tym roku 240 miliardów euro – zadłużając przyszłe pokolenia, z czego większość została zaciągnięta, gdy zostaliśmy zastraszeni w celu ratowania europejskich banków. Płacimy miliardy euro odsetek od jednego z największych długów, na każdego kraju, na mieszkańca na świecie, w dużej mierze dzięki decyzjom UE podczas ostatniego krachu. Instynkt irlandzkiego rządu, by być najlepszym chłopcem w klasie UE, musi się zmienić raz na zawsze. Musimy przeciwstawić się Brukseli! Z „Brexit Recovery Fund Irlandia” – kraj najbardziej zagrożony Brexitem – otrzymała tylko 20% funduszu, zanim zostało to zakwestionowane przez inne kraje europejskie. Tymczasem irlandzcy rybacy zostali wyprzedani przez Brukselę i Dublin i złożeni, jako baranek ofiarny, aby zabezpieczyć umowę Brexitową z Borisem Johnsonem. Zeszłego lata Irlandia była drugim co do wielkości płatnikiem w przeliczeniu na mieszkańca do budżetu UE, nie uzyskała żadnych rabatów na składki i nie zapobiegła cięciom w finansowaniu WPR i filaru II. A co powiesz na decyzję Komisji Europejskiej o nałożeniu twardej granicy na Irlandię, mierząc się z torysami – bez wcześniejszych konsultacji z irlandzkim premierem? Irlandia jest często tylko refleksją Brukseli, więc nie są zaskoczeniem okruchy, które otrzymujemy.
Opr: Bogdan Feręc
Źr: Aontú
