Irish Ferries notuje wzrost przychodów

Przewoźnik morski, który do tej pory mówił o ogromnym spadku zainteresowania swoimi usługami, odbił się od dna i w „trudnych warunkach handlowych”, jak mówią władze Irish Ferries, zaczął odzyskiwać klientów.

W pierwszych sześciu miesiącach tego roku, przychody Irish Ferries wzrosły o 8,3%, a to wskazuje, że irlandzka gospodarka weszła w okres ożywienia i to w warunkach po brexicie oraz trwającej jeszcze pandemii Covid-19. Co podkreślono w publikacji wyniku finansowego, zarówno Brexit, jak i Covid, wciąż wpływa na ilość przewozów pasażerskich oraz towarowych, ale i to zaczyna mieć coraz mniejszy wpływ na ruch z Irlandii do Europy kontynentalnej oraz w odwrotnym kierunku.

Co ważne, zmieniły się też trasy przewozu towarów, bo znacznie zmniejszyła się ilość klientów kooperujących z Brytyjczykami, a przedsiębiorcy z wyspy, chętniej spoglądają w kierunku kontynentu.

Ogólna ilość przewożonych towarów spadła o 15% w porównaniu do analogicznego okresu w roku ubiegłym, ale dochody z frachtu, wzrosły o ponad 8 procent. Widać, co dodaje Irish Ferries, trend wznoszący, bo coraz więcej firm przesyła pytania, w jaki sposób odbywa się teraz transport towarów, więc i to wskazuje, że w najbliższej przyszłości, możemy spodziewać się wzrostu obrotów handlowych z Europą kontynentalną.

Irish Ferries nadal nie odbudowało swojej bazy klientów turystycznych i w tym zakresie widać największą zapaść, ale i to może się zmienić, o ile rząd odpowie na wezwania przemysłu turystycznego, który domaga się wsparcia, w tym pełnego otwarcia wyspy na ruch turystyczny.

Przewoźnik stara się obecnie zredukować swoje zadłużenie, a to w okresie pandemii urosło do ponad 112 mln i jest wyższe od tego z początku roku o 23,6 mln €.

Bogdan Feręc

Źr: Independent