Intel chce przejąć tereny wojskowe pod Galway
Szefostwo Intela poinformowało, że bardzo chętnie przejmie poligon wojskowy i strzelnicę w Oranmore, gdzie chce wybudować ogromną fabrykę.
To nęcąca propozycja dla całego regionu, albowiem docelowo, zatrudnienie mogłoby w niej znaleźć ok. 10 000 osób, a dla całego regionu, byłby to ogromny impuls do rozwoju. Wspomnieć tu należy, że w ostatnich latach, takich i podobnych inwestycji, nie spotykało się w okolicach stolicy zachodniego wybrzeża, a region, jakby lekko podupadał pod względem rozwojowym. Dodatkowo w Galway i hrabstwo, uderzyła pandemia, która zdewastowała przemysł turystyczny, a miasto, utrzymuje się również z odwiedzających z zagranicy.
Oczywiście w Galway istnieją duże fabryki, w tym Medtronic, zatrudniający obecnie znacznie ponad 10 000 osób, ale pamiętać trzeba, że i bezrobocie, głównie to popandemiczne, także jest na wysokim poziomie.
Wybudowanie fabryki Intela w Oranmore, czyli kilka kilometrów od Galway, stanie się więc znakomitą możliwością rozwoju, a i da pracę osobom wielu specjalizacji. Jak zapowiada dyrektor Intela Pat Gelsinger, na poligonie i strzelnicy wojskowej w Oranmore, mogłaby powstać megafabryka, a na kompleks składałoby się osiem budynków, w tym odlewnia mikroukładów.
Kiedy cały kompleks zostanie wybudowany, zajmie powierzchnię 216 hektarów, a co może być w tej sprawie istotne, projekt ma wsparcie Agencji Rozwoju Przemysłu (IDA) oraz przychylnym okiem spogląda na niego rząd.
Wg władz Intela, wybudowanie tej fabryki, doprowadzi do transformacji całego hrabstwa i przyćmi inne projekty firmy w Irlandii, w tym kampus w Leixlip w hrabstwie Kilkdare, gdzie pracuje 4900 osób.
*
Jako mieszkaniec hrabstwa i miasta Galway, z całą dużą radością przyjmuję tę wiadomość, a jednocześnie mam nadzieję, że projekt zostanie zrealizowany, bo miasto w mojej ocenie, o ile nie umiera, to od dawna, przestało się rozwijać. Nawiasem mówiąc, kilka tygodni temu, spotkałem się, całkiem przypadkiem z jednym z radnych z Galway, a ten tajemniczo się uśmiechając, powiedział, że będę wkrótce „very” zaskoczony. Nie chciał też ujawnić żadnych szczegółów, ale dodał, że po upublicznieniu tej informacji, powie mi znacznie więcej. Muszę więc zadzwonić do Pana radnego i zapytać wprost, czemuż „Majkelu” robiłeś z tej doskonałej wiadomości tajemnicę?
Bogdan Feręc
Źr: Intel/Galway City Council