Hotelarstwo i gastronomia w głębokim kryzysie

Szef partii Aontú Peadar Tóibín skrytykował trwający kryzys, z jakim boryka się sektor restauracyjny i hotelarski oraz wyraził obawy dotyczące długoterminowej poprawy sytuacji w tym sektorze.

An Teachta Dála Tóibín, uznał, że potrzebna jest pomoc i wsparcie dla tych branż, a wyraził to słowami:

– Sektor hotelarski został uderzony – być może najmocniej – przez kompletne nieumiejętne zarządzanie reakcją na Covid-19 przez rząd. Mokre puby zamknięte były przez ponad 400 dni. Potem kraj był w pełnej blokadzie przez ponad 7 miesięcy – po raz kolejny odstający w Europie. Jedzenie na świeżym powietrzu było reklamowane, jako narzędzie ożywienia gospodarczego sektora, tylko po to, by rząd nie zapewnił legalności tej polityki. To oczywiście wynika z farsy politycznej w zakresie znaczącego posiłku, aby odeprzeć Covid-19 i szalonego rozróżnienia między restauracją hotelową a restauracją wewnątrz restauracji. To jest zanim NPHET i rząd zmienił kurs zaledwie kilka tygodni temu i w ostatniej chwili, wstrzymał ponowne otwieranie jadłodajni. Teraz jesteśmy niesławnym odstającym ze względu na powagę naszej dyskryminacji szczepionek. Słyszeliśmy, że restauracje nie otwierają się ponownie z powodu nowych przepisów dotyczących dyskryminacji. Wydaje się dziwne, że muszę to powiedzieć, ale dyskryminacja jest zła. Nie stosowano jej nigdzie indziej w Europie, a testowanie antygenowe, rozwiązałoby problem. Przepisy dotyczące posiłków wewnątrz lokali, zaplanowane do otwarcia na przyszły poniedziałek zostaną potwierdzone dopiero w weekend – na kilka dni przed ponownym otwarciem. Jaką nadzieję ma sektor na ożywienie, skoro rząd, tak zarządza tym sektorem, jak do tej pory? Robią to dużym wysiłkiem, aby płynąć pod prąd najlepszych międzynarodowych praktyk, a rząd otworzył kolejną puszkę robaków. Potrzebujemy długoterminowej strategii rehabilitacji i odbudowy naszych sektorów hotelarskiego i gastronomicznego.

Opr: Bogdan Feręc

Źr: Antou