Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Gdy burza ucichła, przyszły zwroty. Co ComReg wywalczył dla klientów po sztormie Éowyn?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Po styczniowym sztormie Éowyn, który pozbawił tysiące osób dostępu do usług telekomunikacyjnych, pojawiło się pytanie: kto zapłaci za czas, w którym sieci milczały, a rachunki nie? Najnowsze informacje pokazują, że regulator rynku ComReg dopilnował, by odpowiedź była konkretna.

Według przedstawionych danych firmy telekomunikacyjne zwróciły już ponad 1,08 miliona euro osobom, które utraciły usługi podczas burzy. To efekt interwencji, monitoringu i ciągłego nacisku ze strony regulatora. ComReg nadal prowadzi dochodzenia, by upewnić się, że każdy, kto doświadczył przedłużonych przerw – szczególnie tam, gdzie brak prądu uniemożliwił korzystanie z usług – otrzyma należne pieniądze lub kredyty na kontach. Regulator zakłada, że ten standard stanie się normą: jeśli usługa nie działa, klient nie powinien być za nią obciążony, bez względu na przyczynę przerwy.

W opublikowanym opracowaniu podkreślono jasno: dostawcy mają wdrażać procedury pozwalające obsłużyć takie sytuacje automatycznie i sprawnie, bez przeciągania zgłoszeń czy rozkładania rąk.

Po doświadczeniach z Éowyn ComReg poprosił operatorów o wskazanie priorytetowych lokalizacji, w których zasięg telefonu komórkowego musi zostać utrzymany lub przywrócony jak najszybciej. Co ważne – chodzi nie tylko o pięć największych miast, ale również inne regiony, gdzie awarie były szczególnie dotkliwe.

Lista tych miejsc jest aktualizowana i ma zostać uzgodniona z rządem, a w grę wchodzi m.in.:

To część szerszej strategii państwa na rzecz odporności infrastruktury telekomunikacyjnej podczas przyszłych ekstremalnych zjawisk pogodowych.

Sztorm Éowyn był dla operatorów i regulatora testem niewygodnym, ale pouczającym. W raporcie podkreślono kilka kluczowych obszarów wymagających usprawnienia:

W efekcie ComReg zaproponował nowe szablony raportów oraz zmiany proceduralne, które mają ułatwić reakcję przy przyszłych katastrofach.

Burza Éowyn obnażyła wiele słabości infrastruktury i procedur, ale jednocześnie uruchomiła działania, które – jeśli zostaną wdrożone – mogą zapobiec powtórce. Najważniejsze są trzy elementy:

  1. Zwroty za realne straty klientów – bez zbędnej biurokracji.
  2. Wytypowane obszary z priorytetem utrzymania zasięgu podczas kryzysów.
  3. Nowa jakość raportowania i reagowania na awarie.

To spokojna, ale wyraźna zmiana kierunku: od reagowania na chaos po fakcie do planowania odporności z wyprzedzeniem. Jeśli deklaracje zostaną przekute w praktykę, następnym razem klienci nie tylko szybciej odzyskają łączność, ale nie będą też musieli dopominać się o zwrot za usługę, której po prostu nie mogli dostać.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by Tony Stoddard on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version