Firmy zajmujące się mediami społecznościowymi muszą zwiększyć moderację rosyjskich treści
Firmy zajmujące się mediami społecznościowymi muszą wzmocnić weryfikację treści, które rzekomo pochodzą z Ukrainy i natychmiast usunąć wszelkie fałszywe nagrania, aby chronić przed rozprzestrzenianiem się rosyjskich dezinformacji, powiedziała posłanka Fine Gael.
Emer Higgins, jako rzecznik prasowy Fine Gael ds. mediów społecznościowych stwierdziła:
– Rozpowszechnianie dezinformacji jest taktyką stosowaną przez Władimira Putina w celu zdobycia poparcia dla nielegalnej inwazji Rosji na Ukrainę. Wiele krajów europejskich zakazało nadawania rosyjskich stacji telewizyjnych w celu zminimalizowania szkód wyrządzanych przez dezinformację, jednak firmy z mediów społecznościowych nadal pokazują fałszywe nagrania rzekomo pochodzące z Ukrainy. Podróbki oraz przeróbki, zapętlone filmy z fałszywymi syrenami i dubbingowanymi dźwiękami, realistyczne nagrania z gier oraz spreparowane zdjęcia, a także filmy, pojawiają się na wielu platformach społecznościowych w celu zniekształcenia rzeczywistości, zmotywowania rosyjskich sił i ich zwolenników. TikTok ma popularną funkcję, która pozwala ludziom na ponowne wykorzystanie dźwięku z dowolnego wideo i jest jednym z trików dźwiękowych używanych do rozpowszechniania dezinformacji w trakcie rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Głębokie podróbki na platformach takich jak TikTok mogą stać się wirusowe w ciągu kilku godzin, a jeden fałszywy film zyskał 6 milionów wyświetleń w ciągu 12 godzin. Wzywam wszystkie firmy zajmujące się mediami społecznościowymi do przyspieszenia działań, jeśli chodzi o weryfikację treści, które rzekomo pochodzą z Ukrainy i do natychmiastowego usunięcia wszelkich treści, które są sfałszowane. Musimy działać solidarnie z Ukrainą i jej obywatelami oraz powstrzymać kłamstwa i fałszywe nagrania przed rozprzestrzenieniem się w internecie.
Opr: Bogdan Feręc
Źr: Fine Gael